Top Lista
9 najlepszych piosenek The Cranberries
Podziel się na facebooku! Tweetnij!
The Cranberries to jedna z ważniejszych pop-rockowych grup lat 90. Jedna z tych, która przetrwała kolejne mody i zmianę modelu branży muzycznej. Która wciąż tworzyła znakomite piosenki... do 15 stycznia, gdy niespodziewanie w wieku 46 lat zmarła wokalistka Dolores O\'Riordan. Oto 9 najlepszych piosenek The Cranberries.
9. "Just My Imagination"
Zgrabny, akustyczno-popowy kawałek. Może nie wyróżnia się niczym nad zwyczajnym, ale ma w sobie wiele uroku i pewną ujmującą dawkę beztroski.
8. "Dreams"
Debiutancki singel The Cranberries, jeszcze nieco czerpiący z brzmienia lat 80., jednocześnie odzwierciedlający jakże popularny na gitarowy brudy i przestery lat 90.
W tym pełnym nadziei utworze Dolores O\'Riordan śpiewa o poznaniu kogoś wyjątkowego, kto sprawił, że była bardzo szczęśliwa. - Napisałam tę piosenkę o mojej pierwszej miłości z czasów, gdy jeszcze mieszkałam w Irlandii - opowiadała wokalistka. - To piosenka o byciu zakochanym po raz pierwszy w życiu.
W chórkach zaśpiewał były chłopak Dolores, Mike Mahoney.
7. "Time Is Ticking Out"
Piosenka - mimo gęstych gitar - jest wręcz słodka, a towarzyszy jej miękki, kolorowy, pełen słoneczników teledysk. Tymczasem pod tą sielską powłoczką kryje się smutny tekst, który Dolores O\'Riordan napisała, przeczytawszy artykuł o Czernobylu. Ogólnie numer mówi o tym, jak nie dbamy o naszą planetę i jak wszystko zmierza w złym kierunku. Był rok 2002.
6. "Ode to My Family"
Na pewno jedna z najładniejszych piosenek w dorobku The Cranberries. Delikatna, subtelna, z "wielogłosem" Dolores, dźwięczącym tamburynem i eleganckimi smyczkami. Spowita melancholią i nostalgią.
W utworze Dolores O\'Riordan tęskni do swego dzieciństwa, rodziny w Irlandii, prostego życia, którego brak bardzo jej doskwierał, gdy odniosła sukces.
- Napisałam ten numer, gdy pierwszy raz przyleciałam do Ameryki - wspominała wokalistka. - Byłam z dala od rodziny i przyjaciół. Czułam się samotna, więc napisałam "Ode to My Family".
5. "Salvation"
The Cranberries kojarzą się głównie ze spokojniejszymi, balladowymi utworami (co nie znaczy lekkimi), ale mają w repertuarze też takie smakowite kąski jak "Salvation". Dziki, energiczny, skoczny, surowy, hałaśliwy. Ten gitarowy zgiełk wspaniale kontrastuje z ciepłym, czystym jak łza głosem Dolores.
Numer traktuje o uzależnieniu od narkotyków.
4. "Why"
Może nie jest to najpopularniejsza piosenka The Cranberries. Dość prosta, akustyczna, krucha, ale genialnie ukazująca, jak piękny głos miała Dolores O\'Riordan i jak wspaniale potrafiła nim operować. Z jaką lekkością, subtelnością. Śpiewanie na granicy szeptu to bowiem niełatwa sztuka.
3. "Linger"
Pierwszy duży przebój The Cranberries. Ballada dotarła do 3. miejsca w Wielkiej Brytanii i 8. w USA. Z zestawienia Billboard Hot 100 nie schodziła przez 24 tygodnie.
Niewątpliwym atutem "Linger" - poza oczywiście niezwykłym wokalem Dolores - jest wyjątkowa, elegancka i dopracowana aranżacja, z wyróżniającymi się smykami.
Muzyka powstała nim jeszcze O\'Riordan znalazła się w zespole. Wokalistka po dołączeniu do składu dodała swoje pomysły do piosenki i tekst o żalu, jaki odczuwała, gdy zadurzyła się w pewnym żołnierzu. Poznała go w klubie w rodzinnym mieście Limerick i to jemu zawdzięczała pierwszy prawdziwy pocałunek.
- Wcześnie uważałam, że wkładanie sobie języków do ust jest odrażające, dopóki on mnie pocałował - wspominała artystka. - Nie mogłam się doczekać kolejnego spotkania, ale na następnej dyskotece minął mnie i poprosił do tańca moją koleżankę. Byłam załamana. Wszyscy widzieli, że mnie olał, a jak masz 17 lat, wszystko jest dramatem. Przelałam więc swój żal w piosenkę.
2. "Animal Instinct"
Piosenka promowała album "Bury the Hatchet", który powstał po trzyletniej przerwie, podczas której Dolores O\'Riordan walczyła z depresją po narodzinach pierwszego dziecka, Taylora. Jednak to syn zmotywował ją, by wróciła do studia. - Syn sprawił, że zaczęłam czuć się lepiej, sprawił, że byłam szczęśliwa - opowiadała wokalistka. - Napisałam "Animal Instinct" o nim. Znów znalazłam radość i znów mogłam śpiewać.
Muzycznie to wyjątkowo wdzięczny i dźwięczny numer, z gitarą w stylu The Cure, pomieszaną z dość prostym, akustycznym brzmieniem.
1. "Zombie"
"Zombie" to jeden z muzycznych symboli lat 90., dekady w której rządził rock. Zespół napisał piosenkę podczas trasy w 1993 roku. Smutną inspiracją była śmierć dwóch chłopców, Johnathana Balla i Tima Parry\'ego, zabitych w wyniku zamachu zorganizowanego przez IRA. Muzycy swoim utworem nawoływali do pokoju między Anglią i Irlandią.
Wideo powstało w Belfaście w czasie zawieszenia broni. Na ekranie widzimy prawdziwych angielskich żołnierzy i irlandzkie dzieci.
Jeden z recenzentów określił piosenkę jako "wściekły grunge" i trzeba przyznać, że coś w tym jest. Przesterowane gitary, skomasowane rockowe dźwięki i pełen pasji i zaangażowania śpiew.
autor: Anna Szymla