Top Lista

11-06-2020-14:00:00

11 najlepszych piosenek The Chemical Brothers

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

The Chemical Brothers fot. EMI Music Poland

W 2020 roku mija 25 lat od wydania debiutu The Chemicals Brothers - "Exit Planet Dust". Od tego czasu duet dorobił się 6 nagród Grammy i statusu czołowych przedstawicieli sceny elektronicznej. Współpracowali z takimi twórcami, jak Noel Gallagher z Oasis, Richard Ashcroft z The Verve, Q-Tip z A Tribe Called Quest czy Kele Okereke z Bloc Party.

11. "The Test

Jednocześnie klimatyczny i energiczny numer. Trochę mroczny, trochę w klimacie science fiction. Na dodatek to piosenka z polskim akcentem, bowiem wykorzystano w niej sample "Pielgrzyma" Czesława Niemena.

10. "Do It Again"

Dość popowy kawałek, z bitem przypominającym "SexyBack" Justina Timberlake'a. W nagraniu wokalnie udziela się angielski muzyk, Ali Love. Wideo kręcono w Maroku.

9. "Leave Home"

Numer otwierający pierwszy album The Chemical Brothers, a także pierwszy singiel z "Exit Planet Dust". Krótko mówiąc, od razu było wiadomo, że panowie namieszają swymi samplami, zamiłowaniem do rocka, przesterów, zniekształceń i uzależniających loopów.

W "Leave Home" wykorzystano sample "Ohm Sweet Ohm" Kraftwerk, "Theme From the Planets" Dextera Wansela i "Brothers Gonna Work It Out" Blake'a Baxtera.

"Exit Planet Dust" to nie tylko jedno z przełomowych dzieł lat 90., ale i jedna z najpiękniejszych okładek dekady. - Okładki płyt techno przedstawiały fraktale, my chcieliśmy czegoś łagodniejszego, bardziej romantycznego, z ładnymi kolorami - opowiadał po latach Ed Simons w rozmowie z "Select".

8. "Setting Sun"

Noel Gallagher spotkał The Chemical Brothers podczas festiwalu Glastobnbury w 1995 roku i po prostu zaproponował, że coś z nimi nagra. Wyszło im (zresztą nie ten jedyny raz) coś w stylu "Tomorrow Never Knows" The Beatles. Roboczy tytuł piosenki brzmiał podobno "Tomorrow Never Noels".

- Chyba był to najrzadziej puszczany w radiu singiel, który dotarł na szczyt listy przebojów w UK - powiedział Tom Rowlands.

Kawałek wykorzystano w filmie "Święty" z Valem Kilmerem.

7. "Go"

Nie była to pierwsza współpraca The Chemical Brothers z Q-Tipem. Sukces "Galvanize" zachęcił artystów do ponownej kooperacji. Mocny beat, basowe pomrukiwania i błyszczące klawisze w retro klimacie.

Prace nad nagraniem odbywały się między innymi w domu rapera, w New Jersey, gdzie ma swoje studio i niesamowitą kolekcję winyli.

Teledysk wyreżyserował laureat Oscara za "Zakochanego bez pamięci", Michel Gondry.

6. "Block Rockin' Bats"

Dziś "Block Rockin' Bats" może po prostu wydawać się znakomitą elektroniczną piosenką. Ale kto opiera klubowy kawałek na... gitarze basowej? Jasne mamy tu mnóstwo innych dźwięków (mniej lub bardziej przyjaznych), ale jednak robotę robi ten rozedrgany bas rodem ze szlagierów Red Hot Chili Peppers.

5. "Got To Keep On"

Wyjątkowo radosna, kolorowa, wręcz funkująca propozycja z repertuaru The Chemical Brothers. Dźwięki dzwonów przypominają nieco "Rapture" Blondie. Wers "got to keep on" powtarza się w piosence około 60 razy.

Fantastyczny teledysk nakręcił ponownie Michel Gondry, tym razem wraz z bratem Olivierem.

4. "Let Forever Be"

Odrobina psychodelii to specjalność The Chemical Brothers. Do tego zapętlony rytm i alternatywny akcent, w osobie śpiewającego Noela Gallaghera z Oasis. Jakby dojechane "Tomorrow Never Knows" The Beatles zmienić w klubowy szlagier.

Klip, po raz kolejny, wyreżyserował dla duetu francuski filmowiec, Michel Gondry.

3. "The Private Psychedelic Reel"

Znakomite płyty muszą być wypełnione bardzo dobrymi numerami - od pierwszego, aż po ostatni. Dla krążka "Dig Your Own Hole" idealnym zamknięciem jest kompozycja "The Private Psychedelic Reel". Choć trwa aż ponad 9 minut, dzięki odpowiedniej dramaturgii i transowości nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek znużeniu. Przy okazji, to także jeden z najczęściej granych przez Toma Rowlandsa i Eda Simonsa numerów na koniec ich występów.

2. "Galvanize"

Marokańskie sample, kapitalny raper i potężna energia. Kiedy wszyscy już myśleli, że The Chemical Brothers najlepsze czasy mają za sobą, duet wrócił z wyśmienitym "Galvanize". Piosenka, a także płyta, którą promowała - "Push the Button", zostały nagrodzone Grammy.

Za rymowanie odpowiada Q-Tip z A Tribe Called Quest. - Q-Tip zgodził się śpiewać tylko do mikrofonu ze złota - opowiadał Tom Rowlands w rozmowie z magazynem "Q". - Nie ze srebra, nie z brązu. W zasadzie dostarczono go z własną ochroną. Jestem jednak pewien, że dzięki niemu, "Galvanize" dostało dodatkowego kopa.

1. "Hey Boy Hey Girl"

Hipnotycznie transowy albo trasnowo hipnotyczy, ważne, że porywa i nie chce puścić. W 2011 roku magazyn "NME" umieścił "Hey Boy Hey Girl" na 50. miejscu zestawienia "150 najlepszych numerów ostatnich 15 lat".

autor: Anna Szymla

Podziel się na facebooku! Tweetnij!