9 najlepszych piosenek Hurts

Hurts fot. Sony Music

Hurts znamy i lubimy od 10 lat. W tym czasie angielskiemu duetowi udało się nagrać 5 płyt. Przede wszystkim jednak Theo Hutchcraft i Adam Anderson zdobyli rzeszę wiernych fanów, szczególnie w Polsce, gdzie ich dwie pierwsze płyty pokryły się platyną.

9. "Some Kind of Heaven"

Hurts kojarzeni są przede wszystkim z melancholijnymi, spowitymi szarościami albo co najwyżej pastelami nagraniami. Tymczasem potrafią stworzyć bardziej żywiołowe numery. Doskonałym przykładem rytmiczne, na wskroś popowe "Some Kind of Heaven".

8. "Voices"

Rytmiczny, rozklaskany numer, podlany syntezatorowym sosem, ze znakomitymi chórkami. Nowoczesny kawałek z mocnym marszowym przejściem i gęstym, elektronicznym brzmieniem promuje piąty album Hurts, "Faith".

- Gdyby miesiące temu ktoś powiedział mi, jak spójny, mocny i autentyczny będzie ten nowy materiał, nie uwierzyłbym - mówił Adam Anderson. - Był moment, że myślałem, że nam się nie uda.

7. "Miracle"

Niby typowe Hurts, a jednak ciut bardziej zadziorne, z wyraźnym gitarowym riffem. Nieco mocniejsze brzmienie "Miracle" i całego albumu "Exile" wynikało z zapotrzebowania do grania na żywo dla większej publiczności po sukcesie debiutanckiej płyty "Happiness".

6. "Ready to Go"

- "Ready To Go" to kawałek o życiu na całego - mówi wokalista, Theo Hutchcraft. - Klip, dla kontrastu, pokazuje smutek i problem, jaki mężczyźni mają z dzieleniem się swoimi emocjami. Szczególnie w północnej Anglii, gdzie nagrywaliśmy ten teledysk. Ale zarówno utwór i klip niosą jedno przesłanie - trzeba korzystać z życia.

Piosenka oparta na fortepianowym riffie z refrenem idealnym na koncerty.

5. "Somebody to Die For"

Piosenka trochę w klimacie The Killers, a trochę Tears for Fears. Oparta na szybujących, ejtisowych syntezatorach i smykach oraz poruszającej melodii.

W teledysku widzimy duet wykonujący utwór na pustyni w otoczeniu chrześcijańskich symboli.

4. "Lights"

Mówi się, że to najbardziej funkowy kawałek w repertuarze Hurts. Na pewno jeden z bardziej alternatywnie brzmiących, w czym bez wątpienia zasługa producenta Ariela Rechtshaida (Vampire Weekend, Haim, Charli XCX).

Dużą popularnością cieszył się przygotowany przez Bakermat klubowy remiks kawałka z saksofonowym popisem.

3. "Wonderful Life"

Utwór bardzo melancholijny, ale jednocześnie z radosnym, niemal tanecznym bitem. Piosenka dotarła na szczyt zestawienia Polish Airplay.

- Numer oparty jest na dwóch ekstremach: pierwszym o człowieku, który chce się zabić, a drugim o miłości od pierwszego wejrzenia - wyjaśniał Theo Hutchcraft. - Mężczyzna stoi na moście i chce skoczyć, ale podchodzi kobieta i go powstrzymuje. Mówi: "Chodź ze mną, będzie dobrze". W piosence poznajmy tylko fragment czyjegoś życia, więc nie wiem, jak się ta historia skończyła.

2. "Under Control" (Calvin Harris and Alesso featuring Hurts)

Hurts nie słyną z kooperacji, ale Calvin Harris zaprosił ich do imprezowego nagrania.

- Znamy się z Calvinem od sześciu lat - jeszcze sprzed wydania "Wonderful Life", bo mamy tego samego menedżera - opowiadał frontman Hurts. - Nagrywaliśmy ten klip w siedzibie bardzo bogatego Rosjanina, otaczały nas same rosyjskie modelki i ogólnie bawiliśmy się świetnie - co widać chyba w każdym ujęciu.

1. "Stay"

Pełna dramaturgii synthpopowa ballada. Utwór trafił nie tylko na debiutancką płytę "Happiness", ale i na soundtrack do niemieckiego filmu "Tata do pary" ("Kokowääh").

- Jesteśmy naprawdę dumni z tej piosenki - opowiadał klawiszowiec Adam Anderson. - Odkąd się poznaliśmy, staraliśmy się napisać idealną popową piosenkę. Nigdy wcześniej nie byliśmy blisko, ale przy "Stay" zrozumieliśmy, jak bardzo się rozwieliśmy. To był jeden z ostatnich numerów, które napisaliśmy i wtedy zrozumieliśmy, że mamy album.

Teledysk do "Stay" kręcono na Islandii.