Wojtek Mazolewski Quintet w Szczecinie


Wojtek Mazolewski to reprezentant polskiego jazzu w najlepszym wydaniu - z jednej strony nawiązujący do klasycznych brzmień i technik nagrywania, będący muzycznym spadkobiercą docenianych na całym świecie klasyków polskiego jazzu, z drugiej strony tworzący muzykę świeżą, zrozumiałą dla młodej publiczności słuchającej nowych trendów, znającej jazz raczej przez pryzmat takich artystów jak Koop, Brad Mehldau, czy Robert Glasper Experiment
Muzyka z najnowszej płyty kwintetu Wojtka Mazolewskiego zatytuowanego "Polka" to swego rodzaju pamiętnik wędrowca, stąd tytułu „Paris", „Berlin" czy „Bangkok". „Polka" łączy tradycję z nowoczesnością - muzycznie (m.in. covery Major Lazer, Rage Against The Machine i Nirvany) i ideowo - wydaniu towarzyszy specjalna oprawa graficzna – na okładce znalazło się zdjęcie Małgorzaty Braunek zrobione przez mistrza fotografii Tadeusza Rolke.  Album "Polka" to popis możliwości współpracowników Mazolewskiego: Joanny Dudy, Oskara Töröka, Marka Pospieszalskiego, Qby Janickiego. Patronat nad płytą obieli: Program Trzeci Polskiego Radia, Co Jest Grane, Jazz Forum, Jazz Soul.pl
Pierwszy singiel promujący płytę zatytułowany "Get Free" gościł na Liście Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia.


WOJTEK MAZOLEWSKI QUINTET "POLKA"
„Tyle łatwo wpadających w ucho melodii, radości ze wspólnego muzykowania, co w utworach kwintetu Wojtka Mazolewskiego nie znajdziemy na żadnej innej płycie. Co najważniejsze, takiego jazzu mogą słuchać także fani popu i wszelkiej muzyki, którą kiedyś ładnie nazywano „młodzieżową", a starsi chętnie się przy niej odmłodzą." Marek Dusza, Rzeczpospolita
„W kontekście kwintetu Mazolewskiego pisać, że wszystko to świetnie brzmi, jest solidnie zaaranżowane i znakomicie wykonane - to banał. Ale co zrobić, kiedy tak właśnie jest?" Katarzyna Paluch, Onet.pl
Niewielu jest artystów w Polsce tak często zapraszanych na występy zagraniczne, niewiele jest gatunków muzycznych, których przedstawiciele tak łatwo przełamują granice i których twórczość jest zrozumiała w niemal każdym zakątku świata.


fot. Michał Andrysiak



Powiązane