Aktualności

10-02-2019-12:30:00

Slash: co zagra podczas koncertu w Łodzi?

Fragment plakatu reklamującego koncert

Podziel się na facebooku!

Zbliża się już czwarty w Polsce koncert formacji Slash featuring Myles Kennedy and The Conspirators. Pierwszy odbył się w katowickim Spodku 13 lutego 2013, drugi w krakowskiej Tauron Arenie 20 listopada 2014, a trzeci i jak dotąd ostatni, dokładnie rok później w łódzkiej Atlas Arenie. Tym razem Slash wraz z kompanami zawita ponownie do Łodzi. 12 lutego fani będą mieli okazję ponownie usłyszeć zarówno utwory z wydanej we wrześniu ubiegłego roku płyty „Living the Dream”, jak i starszych kompozycji. Jakie dokładnie?

Dobra wiadomość dla największych fanów, obecnych na każdym koncercie Slasha i spółki. Analizując repertuar prezentowany przez zespół podczas trasy koncertowej w minionych tygodniach, okazuje się, że lista utworów znacznie zmieniła się od czasów poprzednich wizyt muzyków w Polsce. Na 22 utwory, z których składa się koncertowa setlista, co najmniej 9 zostanie zagrane w Polsce po raz pierwszy, a liczba ta może wzrosnąć nawet do 11. Wszystko zależy od tego, jak ułoży się repertuar danego wieczoru, bowiem Slash dopuszcza drobne zmiany pomiędzy koncertami.

Oczywiście w tym, że polscy fani mogą oczekiwać odświeżonego koncertowego repertuaru, znacząco pomógł fakt, że w międzyczasie ukazał się nowy album. „Living the Dream” miał premierę dopiero 21 września 2018 roku i znaczną część repertuaru wypełniają kompozycje z tej bardzo dobrze przyjętej przez fanów płyty. Ale jest też kilka starszych niespodzianek, z których z pewnością ucieszą się miłośnicy solowej działalności Slasha. Na tym koncercie czeka ich nie lada gratka, bowiem po wielkiej trasie koncertowej, jaką Slash odbył w ostatnich latach z reaktywowanym Guns N’ Roses, zdecydowanie zmalała grana przez Slasha na obecnej trasie ilość utworów z repertuaru tej grupy.

Najsilniej reprezentowany jest zdecydowanie „Living the Dream”. Już na rozpoczynającą koncert kompozycję wybrano otwierającą także wspomniany album, bardzo motoryczną „The Call of the Wild”. W późniejszej części koncertu z pewnością zagrane zostaną także „My Antidote”, „Serve You Right”, „Read Between the Lines”, „The One You Loved Is Gone”, „Mind Your Manners” i „Driving Rain”.

Silnie reprezentowany jest także debiutancki album Slasha, wydany w 2010 roku i zatytułowany po prostu „Slash”. To jedyny album gitarzysty nagrany przed nawiązaniem współpracy z Mylesem Kennedym i grupą The Conspirators, a gościnnie zaśpiewało na nim wielu znakomitych rockowych wokalistów. I tak, z tego albumu rozbrzmi w Łodzi przede wszystkim jak dotąd niegrane w Polsce „We’re All Gonna Die”, w oryginale śpiewane przez Iggy’ego Popa. Jest także szansa na również niegrane jak dotąd w Polsce „By the Sword”, chociaż utwór ten nie jest grany na każdym koncercie na tej trasie. Ponadto stałymi elementami repertuaru są utwory „Ghost” (zagrany jak dotąd w Polsce jedynie raz, na pierwszym koncercie w 2013 roku), „Back from Cali” (w oryginale zaśpiewane właśnie przez Mylesa Kennedy’ego), „Doctor Alibi” (oryginalnie śpiewane przez nieżyjącego już Lemmy’ego Kilmistera) i „Starlight”.

Nie brakuje też utworów z wydanego w 2014 roku albumu „World on Fire”. Tutaj pewniakami są „Bent to Fly” i tytułowe „World on Fire”, którym Slash zamyka główny set. W rotacji zaś pozostają „Wicked Stone”, „Too Far Gone” (jeden z tych dwóch utworów jest niemal pewny), „Shadow Life” (jeśli zostanie zagrany, będzie to pierwsze wykonanie tej piosenki w Polsce) i grany w segmencie bisowym „Avalon”.

Fani pierwszego albumu nagranego w tandemie z Mylesem Kennedym i The Conspirators, czyli wydanego w 2012 roku „Apocalyptic Love”, także nie wyjdą z Atlas Areny rozczarowani. Cztery kompozycje z tego albumu są stałymi elementami setlisty: „Halo”, „Standing in the Sun”, „You’re a Lie” i wykonywana jako ostatni bis „Anastasia”.

Nie zabraknie także czegoś dla fanów wczesnej twórczości Slasha. Jak już wcześniej wspomniałem, ilość wykonywanych kompozycji Guns N’ Roses została na tej trasie drastycznie obcięta, ale nadal pozostawiono dla niej jeden slot w setliście. Na ogół przypada on utworowi „Nightrain”, ale teoretycznie może także paść na „Rocket Queen”, chociaż tego drugiego nie wykonano na żywo już od dłuższej chwili, więc szansa, że powróci akurat w Polsce, jest raczej niewielka. Obie kompozycje pochodzą z debiutanckiego albumu Guns N’ Roses, „Appetite for Destruction” z 1987 roku.

Sporadycznie jest także grywany utwór Velvet Revolver - „Fall to Pieces” z ich debiutanckiego albumu „Contraband” wydanego w 2004 roku. Tak czy owak, wszystkich fanów bogatej dyskografii Slasha czeka nie lada gratka i nadchodzący koncert w łódzkiej Atlas Arenie z pewnością będzie niezapomnianym i bardzo odmiennym od dotychczasowych przeżyciem. Bilety nadal są dostępne w sprzedaży, tutaj.


źródło: Tymoteusz Kociński / Koncertomania.pl
10-02-2019-12:30:00

Podziel się na facebooku!

TAGI: slash