Cztery pary rąk i osiem gramofonów - tyle wystarcza francuskiemu kolektywowi Birdy Nam Nam, by nagrać niezłą, taneczną muzykę. Na swojej nowej płycie nieziemscy didżeje znów nie zawodzą.
Cztery pary rąk i osiem gramofonów - tyle wystarcza francuskiemu kolektywowi Birdy Nam Nam, by nagrać niezłą, taneczną muzykę. Na swojej nowej płycie nieziemscy didżeje znów nie zawodzą.