Recenzja

25-01-2019-20:00:04

Patrycja Markowska i Grzegorz Markowski - Droga

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Ocena:

Mogło być naprawdę fajnie. Trochę inaczej, trochę zaskakująco, bluesowo, krnąbrnie, pod włos. Wyszło tak, jak pewnie wszyscy się spodziewali. Raczej poprawnie i zachowawczo.

Markowskich stać na soczyste, siarczyste rockowe numery. Nowoczesne, rozhuśtane bluesowo, z nerwem i pazurem. Pomysłów - czy może raczej odwagi - na takie granie starczyło jednak na trzy, może cztery utwory. Przede wszystkim na kapitalny "Aż po horyzont" (który mógłby do swego repertuaru włączyć Ørganek) i podbarwiony country'owo "Echem zostawimy ślad" (z niezłym przytupem oraz bardzo przyjemnie piłującymi gitarami). Coś w sobie ma jeszcze lekko rozbrykany "Nocy na złość" (zwrotki już jednak nieco banalne) i gęsty, nasycony "Na szczycie". Reszta jest pozbawioną charakteru pop-rockową masą. Weźmy takie "Pan pożarów i Pani burz". Niby z bluesową swadą, niby z Hammondami w tle, ale zrobione tak bezpiecznie, gładko i powściągliwie, by na pewno żadna rozgłośnia nie bała się zagrać. Z kolei "Deja Vu" ma dość chwytliwą melodię i zachęcający do tupania nogą rytm, ale brakuje zadziorności, buntu, na dodatek kują w uszy banalne słowa. Najbardziej jednak boli "Zawsze będę tu". Piosenka przepięknie zaaranżowana, z cudownymi, brudnymi gitarami, z klimatem, alternatywnym sznytem, fajnymi wokalizami, niemal indiańskimi zaśpiewami i... boleśnie pospolitą linią melodyczną.

Patrycja i Grzegorz Markowscy mają wielki potencjał, którego w pełni na nie pokazali. Im brudniej, bardziej kąśliwie, zuchwale, tym lepiej. Za mało jednak na "Drodze" takich momentów. Więcej konfekcji, asekuracji, przeciętności. Szkoda, wielka szkoda. Co chwilę można na wspólnej płycie córki i ojca usłyszeć kapitalne brzmienia, znakomitą produkcję, aranżacyjną finezję (twinpeaksowy kontrabas w "Kontrablues"). Uporczywie jednak te błyskotliwe rozwiązania, te śmiałe pomysły są ukrywane, łagodzone, trymowane. Byle nie było zbyt dziko, byle nie za ostro.

Fani Patrycji Markowskiej zapewne będą "Drogą" zachwyceni. Kto jednak liczył, że razem z ojcem z Perfectu stworzy coś wyjątkowego, zapewne poczuje niedosyt. Z kolei pan Grzegorz, choć nadal ma świetny głos, nie ma już tej siły rażenia ani rockowego wkurzenia.


Lista utworów:

  1. 1. Na szczycie00:03:21
  2. 2. Aż po horyzont00:03:09
  3. 3. Droga00:03:31
  4. 4. Pan pożarów i Pani burz00:03:43
  5. 5. Nocy na złość00:03:18
  6. 6. Kontrablues00:03:24
  7. 7. Z daleka sobie patrzę00:02:48
  8. 8. Echem zostawimy ślad00:03:06
  9. 9. Lustro00:03:22
  10. 10. Coraz mniej00:04:06
  11. 11. Deja vu00:02:59
  12. 12. Napój złotawy00:04:33
  13. 13. Zawsze będę tu00:03:57

autor: Anna Szymla

Podziel się na facebooku! Tweetnij!