Aktualności
Amy Winehouse ćwiczy zamiast pić
Amy Winehouse uzależniła się od ćwiczeń na siłowni.
Wokalistka, która w przeszłości nie stroniła od narkotyków i alkoholu, wpadła w szpony kolejnego - tym razem zdrowego - nałogu.
- Obecnie wszystko jest pod kontrolą - tłumaczy ojciec piosenkarki, Mitch. - Czasami nałóg goni nałóg, ale w przypadku Amy mamy do czynienia z nowym, pozytywnym uzależnieniem. Urządziła w domu własną siłownię i spędza w niej po trzy, cztery godziny dziennie. Jest naprawdę w świetnej formie i cieszymy się, że w taki sposób pożytkuje swoją energię. Ale nałogi lubią chodzić parami. Może to być na przykład kupowanie niepotrzebnych rzeczy. To Amy też przerabiała. Dopiero w ostatnich miesiącach tak naprawdę doszła do siebie.
Dyskografię Amy Winehouse zamyka longplay "Back to Black" z 2006 roku. Artystka pracuje nad nową płytą.