Aktualności

04-05-2020-13:10:56

Misia Furtak ma energię

Udostępnij! Tweetnij!

Misia Furtak opublikowała piosenkę Energia. Singiel jest zapowiedzią kolejnych muzycznych kroków artystki.

Misia Furtak "Energia" fot Agora

"Energia" to piosenka o poczuciu wspólnoty i o tym, że warto uwierzyć w swoją sprawczość.

- W obliczu pandemii ten utwór zyskał dodatkowe znaczenie. Co, jeśli już nigdy nie będziemy mogli zrealizować planów, które odkładaliśmy na później? Za czym tęsknimy na kwarantannie? Czy odkrywamy, na co przed przymusową izolacją traciliśmy zbyt dużo czasu, a co robiliśmy zbyt rzadko? Czego w biegu nie docenialiśmy? Na poprzedniej płycie, "Co przyjdzie?” (2019), zadawałam pytania o przyszłość. Teraz mamy jeszcze mniej danych, żeby na nie odpowiadać - mówi Miis Furtak. - Znajdujemy więc spokój w codzienności i jej rytuałach. Gotując dla siebie i bliskich, chodząc na spacery, okazując sobie serdeczność i bawiąc się z psem, odkrywamy, że czasem nie potrzeba wielkich czynów, aby wpływać na otaczający nas świat. Może więc to najlepszy moment, aby określenie „głupie rzeczy”, którego używam w refrenie piosenki, zdefiniować na nowo?

Również dlatego do tworzenia pierwszego teledysku autorka piosenki zaprosiła słuchaczy. Filmiki przysłane przez nich to mikroopowieści o czasie samoizolacji. Autorki filmu - Misia Furtak i Michalina Bieńko - pokazują, jak zachowujemy bliskość w czasach przymusowego dystansu. Pomagają utrwalić chwile, dzięki którym stajemy się silniejsi.

Kolejny klip stworzył Jakub Jakobiszyn. Ukrywający się pod pseudonimem korbusje artysta wizualny zajmuje się przede wszystkim fotografią architektury. W 2019 nakładem amerykańskiego wydawnictwa Pomegranade Press ukazał się album z jego pracami. Na wrzesień 2020 zaplanowana jest towarzysząca publikacji wystawa na targach Printed Matter’s NY Art Book Fair w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku.

- Uwielbiam zdjęcia Kuby, jestem fanką jego unikalnego talentu - mówi Misia Furtak. - Zależało mi, żeby w teledysku zarejestrował opustoszałe w czasie pandemii miasta. Ich obrazy niosą refleksję o nieodwracalności upływu czasu oraz przywodzą na myśl plany, które odkładaliśmy na później, a teraz nie da się ich już wcielić w życie. Kuba dodał do tej koncepcji - dosłownie - „głupie rzeczy” i równolegle opowiedział zupełnie nową historię. To zapis tych samych czasów, które pokazywałyśmy w poprzednim klipie. Jednak bohaterowie tamtego filmu wpuścili nas do swoich domów. Teraz patrzymy na budynki, w których zamknięci są ludzie, z zewnątrz. Obserwujemy opustoszały świat i dostarczamy sobie rozrywki układając piramidę z owoców.

- Zdecydowałem, że zrealizuję to wideo kamerą analogową 6,5 mm i że połączę motyw pustego miasta z abstrakcyjnie pojawiającymi się obrazami z placów zabaw oraz z rekwizytami np. owocami - mówi - Jakub Jakobiszyn. - Chciałem, aby symbolizowały one bezsensowne sposoby kanalizowania tytułowej energii. Próbowałem za pomocą ujęć fruwających nad naszymi głowami plastikowych rękawiczek i lustrzanych odbić oddać otaczającą nas aurę nieprzewidywalności. Nagrałem sześćdziesiąt minut materiału i chciałem po połączeniu wideo z utworem Misi, uchwycić dzisiejszą atmosferę. Mariaż niepokoju, nostalgii, ale też, niecodzienności i magiczności czasu epidemii.

Zdjęcie na okładkę singla wykonała Michalina Bieńko. Za projekt graficzny odpowiada sama Misia Furtak. W prawym dolnym rogu autorka narysowała symbol - każda z nowych piosenek, które będą się ukazywać w następnych miesiącach, będzie miała swój znak. W ten sposób przy okazji nowej płyty Misia stworzy język obrazkowy, którym będzie się posługiwać przy komunikowaniu nowej płyty.

Piosenkę "Energia” zmiksował Jurek Zagórski znany ze współpracy z Natalią Przybysz, a zmasterował Robert Szydło (Mikromusic).


Sprawdź i kup bilet:



Udostępnij! Tweetnij!