Aktualności

01-04-2022-09:40:30

CLMD świętuje jubileusz. Nowy utwór „Losing My Breath”

Udostępnij! Tweetnij!

CLMD postanowił uczcić dekadę zawodowej działalności nową piosenką. Dziesięć lat po premierze debiutanckiego singla „Black Eyes and Blue”, norweski DJ i producent przedstawia numer „Losing My Breath” zrealizowany we współpracy z wokalistką Sofiloud.

foto: Alvin Santos

Martin Danielle, jak naprawdę nazywa się CLMD, w pracy nad „Losing My Breath” skorzystał ze swparcia Skinny Days i Sofiloud. Nagranie stanowi powrót Norwega do korzeni i brzmień EDM/house.

- To mój hołd złożony gorącym, klubowym wieczorom, spędzonym w towarzystwie ulubionych ludzi - wyjaśnia artysta. - Wspomnienie intymności spowitej mrokiem sali wypełnionej muzyką. Najwyższy czas, by przypomnieć sobie, jakie to uczucie.



„Losing My Breath” to pierwsza współpraca CLMD i wschodzącej gwiazdy popu, Sofiloud.

- Sofiloud to jedna z najfajniejszych artystek, które ostatnio pojawiły się na norweskiej scenie muzycznej - komentuje CLMD. - Jej charakter, głos i świeży styl są bardzo ciepło przyjmowane. Cieszę się, że mogłem współpracować z nią na tak wczesnym etapie jej kariery, bo jestem pewien, że zajdzie daleko.

CLMD ma 800 milionów odtworzeń w serwisie Spotify i ponad 350 milionów wyświetleń w serwisie YouTube. Popularność zdobył za sprawą singla „Stockholm Syndrome”, który w Norwegii sześciokrotnie pokrył się platyną. Nagrany później z Tungevaagiem utwór „DANCE” zdobył 100 milionów streamów i przez ponad 200 dni utrzymywał się w Top 50 norweskiej listy przebojów. Piosenka zajęła też wysokie miejsca na listach w innych skandynawskich krajach. Ponadto inny numer muzyka, „Samsara”, zgromadził 150 milionów wyświetleń na YouTube.

W swojej karierze CLMD współpracował z takimi artystami jak Justine Skye, Astrid S i Ingrid Helene Haavik (z Highasakite), a także wykonał kilka oficjalnych remiksów dla Bruno Marsa, Estelle czy Arty’ego. Warto też odnotować, że CLMD jest pierwszym w historii nie-wokalistą, który został mentorem w programie telewizyjnym „The Voice”.

- Minęło już 10 lat?! To znaczy, że się zestarzałem. A tak serio, jestem szczęśliwy, że tak długo udaje mi się żyć ze swojej pasji. CLMD jako marka rozwija się, a ja wciąż czuję, że jestem na wczesnym etapie swojej kariery. Niemniej jestem wdzięczny, że od tylu lat mogę dzielić się z fanami moją muzyką. Oczywiście 10 lat to bardzo dużo, więc musi być głośno. „Losing My Breath” to tylko pierwszy z wielu prezentów urodzinowych w tym roku!


Sprawdź i kup bilet:




źródło: Materiały prasowe

Udostępnij! Tweetnij!

TAGI: clmd, sofiloud