„Lekki zjazd” Kuby Dąbrowskiego

Singiel jest ostatnim oddechem wakacyjnego klimatu przed jesienną chandrą

Materiały prasowe

Na co dzień producent muzyczny, kompozytor i tekściarz. Produkował między innymi dla Sanah i Jakuba Skorupy. W swojej muzyce łączy soft rock, pop, alternatywne brzmienia. Jego najnowszy singiel, "Lekki Zjazd" jest ostatnim oddechem wakacyjnego klimatu przed jesienną chandrą i prowadzi słuchacza przez lekkie uzależnienia, ucieczkę przed samotnością i poszukiwanie swojego „ja”. Za mastering odpowiedzialny jest Rafał Smoleń

- Lekki zjazd napisałem pod koniec sierpnia, w jeden z pierwszych chłodniejszych wieczorów, kiedy poczułem objawy niedoboru witaminy D i jakiś dziwny lęk przed początkiem jesieni. Słowa i muza powstawała w kilka godzin i zależało mi bardzo żeby nostalgiczny tekst połączyć z lekkim bitem, który nie będzie dobijał smutkiem i rozpaczą, tylko żeby niósł lekki chillowy vibe. Jest to historia o tęsknocie i nieradzenia sobie z nią co prowadzi do ucieczki przed całym światem i strachem przed zmierzeniem się z rzeczywistością. To numer o momentach których często się wstydzimy i nie chcemy prosić drugiej osoby o pomoc, kiedy najbardziej tego potrzebujemy, co czasem prowadzi do najgorszego z możliwych scenariuszy. Lekki zjazd to taki mały zaczątek tematu siedzenia samemu z własną głową i szukania przed nią ucieczki i potrzeby obecności odpowiedniej osoby w naszym życiu. Za master odpowiedzialny jest simply the best Rafał Smoleń. - mówi Kuba