Aktualności

14-01-2010-02:09:01

Natalie Imbruglia cierpi od dzieciństwa

Udostępnij! Tweetnij!

Natalie Imbruglia twierdzi, że ma depresję odkąd sięga pamięcią.

Natalie Imbruglia for. UIP

Pomimo to piosenkarka nie bierze żadnych środków.

- Zawsze miałam tendencję do melancholii - wyjaśniła artystka. - Moje siostry też to mają, więc być może to genetyczna sprawa. Żadna z nas nigdy jednak nie brała w związku z tym leków. Może to po prostu kwestia tego, że jesteśmy bardzo emocjonalne. Dla mnie
najgorszy okres przypadł, gdy miałam około 20 lat. Odniosłam sukces, byłam bogata i ogromnie nieszczęśliwa. Uciekałam przed światem i to tylko pogorszyło moje samopoczucie. Rozumiem, czemu niektórzy ludzie patrzą na mnie ze zdziwieniem, pytając, co może być przyczyną mojej depresji. Szczególnie spotykam się z tym w Wielkiej Brytanii, gdzie
problemy psychiczne to chyba jakieś tabu. Osobiście nie czuję wstydu, przyznając się do tego, że miałam problem i skorzystałam z terapii. Dużo lepiej sobie teraz radzę. Gdy coś jest nie tak, objadam się makaronem. To przez moją włoską krew.

Najnowszy album Natalie Imbruglii, "Come to Life", ukazał się w październiku 2009 roku. Jej aktorski dorobek zamyka rola w filmie "Closed for Winter".


Sprawdź i kup bilet:



Udostępnij! Tweetnij!