Aktualności

03-03-2010-14:54:33

Florence opłakuje samotność

Udostępnij! Tweetnij!

Florence Welch przyznała, że odkąd stała się sławna, cierpi na samotność.

Florence and the Machine fot. Universal Music Polska

Wokalistka projektu Florence and the Machine nie radzi sobie z emocjami, które towarzyszą jej podczas tras koncertowych.

- Często zastanawiam się, z jak bardzo istotnych spraw rezygnuję dla kariery - tłumaczy Welch. - Czuję się samotna. Regularnie płaczę. Ostatnio popłakiwałam sobie w hotelowym pokoju. Szlochałam, szlochałam, szlochałam, aż usnęłam z wycieńczenia po dziewięciu godzinach ciężkiej pracy. Zdarzyło mi się też rozpłakać podczas sesji zdjęciowej. Pobiegłam do łazienki i zaczęłam łkać. Jestem naprawdę samotna.

W lipcu 2009 roku ukazał się debiutancki longplay Florence and the Machine, "Lungs". W ramach promocji tego właśnie materiału Angielka odwiedzi nasz kraj. Koncert odbędzie się 6 marca w warszawskim klubie Stodoła.


Sprawdź i kup bilet:



Udostępnij! Tweetnij!