Aktualności
Hollywoodzka sesja Arctic Monkeys
Grupa Arctic Monkey szykuje kolejny album. Na potrzeby sesji muzycy wprowadzili się podobno do wartej około pięć milionów dolarów willi w Hollywood.
Początkowo muzycy pracowali w Londynie, teraz natomiast zajmują dom z sześcioma sypialniami, gdzie zamierzają pozostać przez 2 kolejne miesiące. Za wynajem płacą blisko 50 tysięcy dolarów miesięcznie.
- Chata jest niesamowita - zdradza informator. - Idealne miejsce, by wypocząć po dniu pracy w studiu. Nie mogą jednaj głośno słuchać muzyki.
Wśród sąsiadów mają m.in. Jennifer Aniston.
Za produkcję materiału ponownie odpowiadać będzie James Ford, który pracował już z Anglikami przy drugim i trzecim longplayu.
Dyskografię indierockowej formacji zamyka album "Humbug" z sierpnia 2009 roku.