Aktualności
Lindsay Lohan prawie jak Marilyn Monroe
Lindsay Lohan pragnie być zapamiętana za talent i dokonania, a nie za problemy osobiste.
Lindsay Lohan fot. Monolith
Aktorka, która ma za sobą już kilka pobytów na odwyku i liczne konflikty z prawem, twierdzi, że ludzie przestali dostrzegać w niej człowieka.
- Ludzie stworzyli sobie w głowach pewien obraz mojej osoby i zapomnieli, że w środku jest wrażliwy człowiek - żali się Lohan. - Tak samo było z Marilyn Monroe. Ona nigdy nie chciała być celebrytką. Ja też nie. Nie chcę być zapamiętana jako ktoś, kto zabiegał o uwagę fotoreporterów, szlajał się po klubach i pakował w kłopoty. Nadal wierzę w siebie i wiem, że jestem dobrą aktorką. Heath Ledger powiedział mi kiedyś: "Wyniosą cię na piedestał, aby potem cię z niego strącić". Sprawdziło się.
Dorobek Amerykanki zamyka obraz "Maczeta", który na polskich ekranach zagościł 26 listopada 2010 roku. Jej ostatni longplay to "A Little More Personal (Raw)" z grudnia 2005 roku.
Lindsay Lohan zaprezentowała singel "Back To Me".
Lindsay Lohan zaprezentowała fragment singla "Back To Me".
Lindsay Lohan opublikowała teledysk do pierwszego singla od 11 lat.
Lindsay Lohan, która ostatnio jest mało aktywna jako wokalistka, myśli o powrocie do muzyki. Ma też pomysł na swoją kolejną rolę aktorską.
Tyra Banks próbuje namówić Lindsay Lohan, by wystąpiła z nią w sequelu filmu "Life-Size".
