Aktualności
Kasabian oazą na pustyni rocka
Członkowie grupy Kasabian nie są zadowoleni z faktu, że branża muzyczna zdominowana jest przez artystów popowych.
Kasabian fot. Sony BMG
Brytyjczycy zaapelowali do aspirujących muzyków, aby wybierali rockowe brzmienia, ale by równocześnie nie bali się komponować przebojowych piosenek.
- Mamy obecnie do czynienia z prawdziwą rockową suszą, więc cieszę się, że jesteśmy na scenie - oznajmił wokalista Tom Meighan. - W przeciwieństwie do nas inni muzycy boją się nagrywać piosenki, które dobrze brzmią w radio.
- Zostaliśmy kompletnie stłamszeni przez pop, ale z drugiej strony denerwuje mnie to podejście pod tytułem "musimy być alternatywni" - dodaje gitarzysta Serge Pizzorno. - Życie jest zbyt krótkie, aby przejmować się opiniami innych osób. Będziemy nadal pisać radiowe hity i już. Przynajmniej w eterze można usłyszeć trochę rocka.
We wrześniu 2011 roku ukazał się ostatni album Anglików, "Velociraptor!"
Jako przedsmak wielkich koncertów z Liamem Gallagherem w Knebworth w ten weekend, Kasabian prezentuje „CHEMICALS” – trzeci utwór z wyczekiwanego nowego albumu „The Alchemist’s Euphoria”, który ukaże się 5 sierpnia.
Uzbrojeni w nowy, wysokooktanowy album napędzany ich znakiem rozpoznawczym, Kasabian powracają tego lata z serią koncertów. Teraz, niedługo po „Alygatyr”, zespół prezentuje nowy singiel „Scriptvre” i zapowiada nowy wspaniały świat z magicznego królestwa Serge’a.
Dzień po tym jak dowiedzieliśmy się, że Tom Meighan odchodzi z Kasabian, pojawiła się informacja, że wokalista został uznany za winnego napaści na byłą narzeczoną, Vikki Ager.
Tom Meighan, frontman Kasabian, postanowił pożegnać się z zespołem. Rozstanie odbyło się za obopólna zgodą.
Organizatorzy festiwalu Open'er przygotowali coś wyjątkowego dla swych fanów. Take Me There! to seria retransmisji najciekawszych koncertów z dotychczasowych edycji imprezy.
