Deicide trzy razy w Polsce

Udostępnij! Tweetnij!

1 marca we wrocławskim klubie Madness, 2 w Rudeboy w Bielsko-Białej oraz 3 w warszawskiej Progresji wystąpi formacja Deicide.

Deicide w marcu odwiedzi Stary Kontynent, a swoja trasę "The End Of The World Tour 2013" zacznie właśnie od trzech koncertów w Polsce.
Później ruszy do m.in. Rumunii, Bułgarii, na Węgry i Słowację. Deicide w czasie swojej niemal miesięcznej trasy po Europie wspierani będą przez 4 inne zespoły: Destinity, Karnak, Sweetest Devilry i Arvas.

Deicide powstał w 1987 r. i stal się szybko jedną z bardziej kontrowersyjnych, ale co za tym idzie i najbardziej popularnych kapel death metalowych na scenie.

Aura satanizmu towarzyszyła im nie tylko ze względu na teksty utworów, ale również na kontrowersyjne wypowiedzi wokalisty Glena Bentona, który występował niejednokrotnie z namalowanym na czole odwróconym krzyżem. Od wywiadu, w czasie którego zastrzelił wiewiórkę nie cieszy się także sympatią w kręgach miłośników praw zwierząt.

Benton w swoich kontrowersyjnych wypowiedziach ogłaszał także, że popełni samobójstwo w wieku 33 lat, żeby pokazać alternatywną wersję życia do tego, które prowadził Jezus. Jednak w 2000 roku skończył 33 lata i zmienił zdanie co do zabicia siebie.
Ideologię i przesłanie zespołu podsumował perkusista Steve Asheim.

- W muzyce satanistycznej chodzi przede wszystkim o przeciwstawianie się kościołowi - mówi Asheim. - Wcale nie wierzę w diabła ani go nie czczę. Życie jest zbyt krótkie na marnowanie go na ciągłe organizowanie modlitw.

Więcej informacji wkrótce.

---

---

Udostępnij! Tweetnij!