Aktualności
Lionel Richie dumny z ballad
Lionel Richie jest dumny ze swoich piosenek miłosnych, które przetrwały próbę czasu.
Lionel Richie fot. Universal Music Polska
Kiedy artysta pisał swoje największe przeboje, nie spodziewał się, że staną się one hitami ponadczasowymi. Raczej obawiał się, że ludzie z branży muzycznej będą się z niego śmiać.
- Dziś jestem bardzo dumny z "Endless Love", "Truly", "Three Times A Lady" - oznajmił Richie. - Nadal robią furorę na ślubach i weselach. Kiedy je komponowałem, nie spodziewałem się, że wygrają z czasem. Bardziej obawiałem się, że stanę się pośmiewiskiem w branży, bo w tamtych latach królowało disco.
Dyskografię artysty zamyka longplay "Tuskegee" z marca 2012 roku.
Moda na filmowe biografie muzyków trwa. Najnowszej ma doczekać się Lionel Richie.
Oscarowe emocje nieco już opadły, ale "Shallow" nadal święci triumfy na listach przebojów. Przyznająca Oscary Akademia Filmowa prawie tak jak utwory z bajek Disneya lubi duety. Dowodem nie tylko nagrodzona w tym roku piosenka "Shallow", którą obchodząca właśnie 33. urodziny Lady Gaga zaśpiewała z Bradleyem Cooperem do filmu "Narodziny gwiazdy". Damsko-męskie kooperacje wielokrotnie były co najmniej nominowane do prestiżowej nagrody.
Wytwórnia Paramount Pictures wyprodukuje biograficzny film o Sammym Davisie Jr.
Lionel Richie będzie pracował w studiu z Edem Sheeranem.
W walentynki wypada posłuchać romantycznej muzyki. A cóż bardziej romantycznego niż damsko-męskie duety do romantycznych filmów.
Aktualności
