Britney Spears nie umie bez pizzy

Udostępnij! Tweetnij!

Britney Spears przygotowuje się do serii koncertów w Las Vegas.

Wokalistka przeprowadza się do miasta hazardu aż na dwa lata, gdzie niemal co wieczór będzie można oglądać ją w show "Piece of Me" w Planet Hollywood. Za cykl występów piosenkarka otrzyma 15 milionów dolarów. Aby jak najlepiej przygotować się do codziennych koncertów, wokalistka próbuje przejść na dietę, jednak trudno jej zrezygnować z ulubionych posiłków.

- Dziś jadłam już sześć razy, więc, jak widzicie, nie jestem specjalnie zdyscyplinowana - przyznaje się Spears. - Ja po prostu uwielbiam jeść. Wiem, że muszę przejść na dietę, ale nie jest mi łatwo. Owszem, czuję się lepiej, gdy jestem nieco lżejsza i szczuplejsza, ale... czasami nie umiem odmówić sobie pizzy. Po prostu nie potrafię.

Gwiazda dodała także, że cieszy się na dwuletni pobyt w jednym miejscu.

- Do tej pory nieustannie latałam z kraju do kraju, każdej nocy spałam w innym łóżku, a teraz przez dwa lata będę mogła mieszkać w jednym mieście, to dla mnie idealne rozwiązanie - cieszy się wokalistka. - Moim pierwszym domem pozostanie jednak Kalifornia.

Dorobek gwiazdy wieńczy longplay "Femme Fatale" z marca 2011 roku. 2 grudnia ma ukazać się jej nowa płyta.

---

---

Udostępnij! Tweetnij!