Aktualności
Incubus wciąż żywy
Brandon Boyd zapewnia, że jego zaangażowanie w projekt Sons of the Sea w żadnym wypadku nie oznacza, iż jego macierzysta formacja Incubus rozpadła się.
Brandon Boyd fot. Sony Music
Zespół Sons of the Sea zadebiutował 23 września imiennym longplayem. Frontman wyznał, iż powołanie projektu było możliwe głownie dzięki temu, iż kontrakt Incubus z dotychczasową wytwórnią się skończył, w związku z czym miał trochę czasu aby zająć się innymi rzeczami.
- W żadnym wypadku nie oznacza to, iż Incubus jest skończone - powiedział. - Myślę, że to iż teraz pozwoliliśmy sobie na trochę oddechu, wynika z tego, iż mamy ogromny szacunek do wszystkiego co zrobiliśmy na przestrzeni tych wszystkich lat. Kiedy zrobimy kolejny krążek razem, będzie naprawdę jasne dlaczego go nagraliśmy.
Dorobek Incubus zamyka "If Not Now, When?" z lipca 2011 roku.
Frontman Deftones, Chino Moreno, Brandon Boyd i Mike Einziger z Incubus oraz Skrillex spotkali się razem w studiu. Do sieci trafiła pierwsza próbka tej niecodziennej kooperacji.
Frontman zespołu Incubus, Brandon Boyd, powołał do życia nowy projekt o nazwie Sons of the Sea.
Brandon Boyd skończył prace nad drugą solową płytą, którą chciałby wydać latem.
Może to ta pogoda niczym z Kalifornii, może sentyment, może kojący głos Brandona Boyda. W każdym razie dawno już żadnego albumu nie słuchało mi się tak miło, jak solowego debiutu frontmana Incubus.
Brandon Boyd, frontman formacji Incubus, nagrał debiutancką solową płytę. Dzieło nosi tytuł "The Wild Trapeze".
