Wokalista Kaiser Chiefs przejrzał na oczy

Udostępnij! Tweetnij!

Ricky Wilson, wokalista Kaiser Chiefs, jeszcze do niedawna nie poświęcał zespołowi większej uwagi.

Muzykowi wydawało się, że osiągnął już wszystko i że nie musi się już o nic starać. Zmienił zdanie w chwili, gdy w grudniu 2012 roku z kapeli odszedł perkusista Nick Hodgson.

- W pewnym momencie trochę się rozleniwiłem i przestałem interesować się zespołem - przyznał Wilson. - Chyba nie miałem już większych ambicji, odhaczyłem wszystkie pozycje na liście. Potem odszedł Nick, mój najlepszy kumpel. Nagle zdałem sobie sprawę, że nie chcę i nie umiem żyć bez Kaiser Chiefs. To był mocny kop w tyłek. Przeraziła mnie perspektywa życia bez koncertów, których naprawdę potrzebuję i które kocham. Ten zespół jest dla mnie wszystkim.

Grupa ma na koncie cztery albumy: "Employment" (2005), "Yours Truly, Angry Mob" (2007), "Off with Their Heads" (2008) i "The Future Is Medieval" (2011). Do największych przebojów formacji należą "I Predict a Riot", "Ruby" i "Never Miss a Beat". 31 marca ukaże się nowy krążek kapeli, "Education, Education, Education & War".

---

---

Udostępnij! Tweetnij!