Aktualności
Obsesja śmierci Lany Del Rey
Lana Del Rey cierpi na coraz mocniejsze ataki paniki.
Amerykańska wokalistka w wywiadzie dla magazynu Billboard przyznała, że w ciągu ostatnich trzech lat cierpi na coraz mocniejsze ataki paniki.
- Czasem naprawdę mi ciężko zmusić się do czegokolwiek, gdy pomyślę o tym, że wszyscy umrzemy mówi wokalistka. - Zawsze miałam obsesję na punkcie śmierci. Pamiętam, że gdy miałam 4 lata oglądałam jakiś program w telewizji, w którym bohater został zabity. Zapytałam wtedy rodziców czy wszyscy umrzemy. Gdy usłyszałam, że tak byłam totalnie załamana.
Artystka przyznała, że korzysta z terapii, ale najlepiej czuje się gdy jest w studiu i zajmuje się pisaniem i śpiewaniem.
Lana Del Rey zadebiutowała krążkiem "Born to Die" w styczniu 2012 roku. Jej kolejna płyta to "Ultraviolence" z czerwca 2014 roku. Wokalistka zrealizowała w 2014 roku dwa numery - "Big Eyes" i "I Can Fly" - na potrzeby filmu "Wielkie oczy" Tima Burtona. Pojawiła się także gościnnie na albumie Emile'a Hayniego, "We Fall", z lutego 2015 roku. Ponadto można ją usłyszeć na wydawnictwie The Weeknda, "Beauty Behind the Madness", które ukazało się 28 sierpnia 2015 roku.
Ostatni album artystki, "Honeymoon", ukazał się 18 września.