Thom Yorke chciał przerwać koncert

Udostępnij! Tweetnij!

Okazuje się, że niewiele brakowało, a koncert Radiohead na Glastonbury w 1997 roku zostałby przerwany. Thom Yorke był gotowy zejść ze sceny, przed zakończeniem występu.

Koncert odbył się dwa tygodnie po premierze albumu "OK Computer". Podczas występu muzycy musieli mierzyć się z licznymi problemami technicznymi.

- W pewnym momencie podszedłem do naszego gitarzysty Eda. Klepnąłem go w ramię i powiedziałem, że spadam stąd i że widzimy się później. Odpowiedział mi, że jeśli to zrobię, to będę tego żałował do końca życia. Miał rację - wspomina Thom Yorke.

Ostatecznie muzycy zagrali wszystkie z zaplanowanych na ten występ utworów. Co więcej, magazyn "Q" po zakończeniu Glastonbury opisał koncert Radiohead jako najlepszy gig wszech czasów.

23 czerwca nakładem XL Recordings z okazji 20-lecia premiery "OK Computer" ukaże się wydawnictwo "OK Computer OKNOTOK 1997 2017". Znajdziemy na nim m.in. trzy niepublikowane wcześniej nagrania.

Radiohead, gwiazda tegorocznego Open'era, to jedna z bardziej wpływowych rockowo-alternatywnych formacji ostatnich lat. Zespół chętnie wzbogaca swe brzmienie i eksperymentuje. Za kluczowe dzieła w ich dorobku uważa się "OK Computer" (1997) i "Kid A" (2000), obydwa wyróżnione Grammy. Płyty Anglików rozeszły się w nakładzie 30 milionów egzemplarzy. Ostatni longplay kwintetu to "A Moon Shaped Pool" z maja 2016 roku.

---

---

Udostępnij! Tweetnij!