Courtney Love się wstydzi

Udostępnij! Tweetnij!

Courtney Love jest w trakcie spisywania swoich wspomnień. Niestety, proces może potrwać znacznie dłużej, ze względu na komplikacje, które pojawiły się już na samym początku.

Piosenkarka i aktorka zwolniła już pierwszego ze swoich ghostwriterów za to, że próbował wyciągnąć od niej zbyt wiele mrocznych historii.

- Wiele z moich sekretów nie znajdzie się w tej książce - tłumaczy Courtney. - Nie mam za to problemu z opowiadaniem historii, które wyciekły do opinii publicznej. Jeśli coś trafiło do Wikipedii, nie mam z tym problemu.

Ikonie grunge marzy się wysmakowane dzieło, a jako referencje przywołuje książki Patti Smith, Boba Dylana i Keitha Richardsa.

- Potrzebuję kogoś, kto spisze ze mną te wspomnienia. Nie chcę ich pisać sama, i chcę żeby ktoś opisał wszystko zabawnie - dodaje Courtney.

Jedyna solowa płyta artystki to "America's Sweetheart" z 2004 roku. Jej dorobek z zespołem Hole zamyka "Nobody's Daughter" z kwietnia 2010 roku.

Przypomnijmy, że Courtney Love to nie tylko rockmanka, ale i aktorka. Ostatnio zagrała w nowym filmie stacji Lifetime, "Menendez: Blood Brothers". Premierę wyznaczono na 11 czerwca. Aktorski talent Courtney Love nie tak dawno można było podziwiać w serialach "Synowie anarchii", "Imperium" i "Zemsta". Jej najważniejszą rolą pozostaje ta w biografii "Skandalista Larry Flynt", za którą otrzymała nominację do Złotego Globa.

---

Udostępnij! Tweetnij!