Recenzja

11-06-2018-16:00:05

Lily Allen - No Shame

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Ocena:

Nie wiem, jak można nie lubić Lily Allen. Z jednej strony jest niczym powiew świeżości, z drugiej jak kubeł zimnej wody.

Lily Allen nigdy nie owijała w bawełnę, ale "No Shame" to chyba najbardziej szczere, bezpośrednie dzieło w jej karierze. Artystka otwarcie mówi o trudach macierzyństwa ("Three"), o związkach ("Family Man") czy o cieniach sławy ("Come On Then"). Przy czym nie użala się, nie marudzi, wręcz przeciwnie. Nie szczędzi ostrych słów, także, a może nawet przede wszystkim, pod swoim adresem. Pokazuje, że nie tylko jest popularną piosenkarką, ale też zwykłą kobietą, która jak każda ma różne, czasem przerastające ją problemy, która nie zawsze ma poprawne politycznie myśli (bo kto tak naprawdę je ma?!). Nie chce się przymilać, niczego nie zamierza udawać. Allen się nie certoli, nie twierdzi, że jest bohaterką, ze wszech miar spełnioną matką-Angielką. Mówi że jest ciężko, że na pewno nie jest wspaniała i... wcale się tego nie wstydzi. "No Shame" to właśnie klucz. Lily jest szczera do bólu, mówi rzeczy niewygodne, niepopularne, takie, które wielu pewnie w sobie tłamsi.

Oczywiście, "No Shame" to nie tylko teksty. Jeśli chodzi o muzykę, najprościej rzecz ujmując, Lily Allen trzyma rękę na pulsie. Zaprosiła raperów ("Giggs"), bawi się elektroniką w skandynawskim klimacie ("Lost My Mind") lubi też tradycyjne aranżacje na fortepian i smyki ("Family Man"). Innymi słowy, to album różnorodny, wypełniony zgrabnymi melodiami, z produkcją na czasie, ale wyraźnie naznaczony charakterem wokalistki. Jest w tym wielka doza nonkonformizmu i bezpretensjonalności przebijająca się nawet przez najbardziej modne dźwięki ("Your Choice" (featuring Burna Boy)).

Lily Allen ujmuje szczerością i naturalnością, udowadnia, że jednak na popowej scenie jest miejsce na coś więcej niż marketingową kreację i tanie szokowanie.


Lista utworów:

  1. 1. Come on Then00:03:11
  2. 2. Trigger Bang (featuring Giggs)00:03:32
  3. 3. What You Waiting For?00:03:07
  4. 4. Your Choice (featuring Burna Boy)00:03:42
  5. 5. Lost My Mind00:03:48
  6. 6. Higher00:04:08
  7. 7. Family Man00:03:39
  8. 8. Apples00:03:40
  9. 9. Three00:03:38
  10. 10. Everything to Feel Something00:04:57
  11. 11. Waste (featuring Lady Chann)00:03:31
  12. 12. My One00:02:58
  13. 13. Pushing Up Daisies00:03:45
  14. 14. Cake00:03:28

autor: Anna Szymla

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

TAGI: lily allen