Recenzja

29-11-2010-23:36:36

Jazmine Sullivan - "Love Me Back"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Jazmine Sullivan ma świetny głos, ma mocne koneksje i co najważniejsze ma pomysł na dobrą muzykę. Jej najnowsze dzieło ma szansę znaleźć się we wszelkich podsumowaniach najlepszych płyt 2010 roku.

"Love Me Back" zaczyna się od bujającego hiphopowym rytmem "Holding You Down (Goin' In Circles)". Mocny początek zarówno od strony muzycznej, jak i wokalnej. Potem jest równie dobrze, albo jeszcze lepiej. Zachwyca futurystyczne, przypominające trochę dokonania Prince'a z lat 80. "Don't Make Me Wait". Świetnie w ucho wpada duet z Ne-Yo, a następny na płycie numer - "Stuttering" - to przepiękna ballada w klimacie starego, dobrego R&B.

Ogromną zaletą wydawnictwa jest jego naturalność. Jazmine jest bardzo autentyczna, szczera, słucha się jej z uśmiechem. Tak samo jest z muzyką. W miejsce sztucznego, napędzanego dance'em pop-R&B, mamy tu prawdziwą czarną muzykę. Nowoczesną, świetnie wyprodukowaną i co najważniejsze bardzo klimatyczną.

Za pierwszą płytę Jazmine miała kilka nominacji do Grammy, ale ostatecznie żadna statuetka do niej nie trafiła. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Młodziutka piosenkarka w pełni na to zasłużyła.

Podziel się na facebooku! Tweetnij!