Recenzja

31-05-2012-23:14:59

Saint Etienne - "Words And Music"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Trio Saint Etienne wraca w idealnym momencie. Kiedy kondycja sceny popowej wyraźnie podupada, Anglicy wydają album przypominający nie tylko najlepsze momenty gatunku, ale i śmiało spoglądający w jego przyszłość.

Włączając "Words And Music", pierwsze od siedmiu lat studyjne dzieło zasłużonej dla współczesnej muzyki rozrywkowej grupy Saint Etienne, nastawcie się na podróżowanie. I od razu zaznaczę - najlepiej zaopatrzyć się w wersję dwupłytową wydawnictwa, bo omijając krążek z remiksami autorstwa takich tuzów sceny elektronicznej, jak Tom Middleton, Erol Alkan i 2Bears, stracicie w istocie połowę zabawy. Najpierw wspomnienia i najlepszy pop, jaki na powrotnej płycie brytyjskiego tria moglibyśmy sobie wymarzyć. Wspomnienia, bo Saint Etienne w nowych kompozycjach w ujmujący sposób wracają do przeszłości swojej i gatunku, przeplatając pośród nostalgicznych dźwięków słowne pocztówki z czasów kolorowej młodości. Ale choć to ich opowiastki, wracają tak naprawdę do chwil z życia każdego człowieka, które pamięta się dzięki muzyce. "Words And Music" jest bowiem przepełnioną melancholią laurką dla popu i jego fanów, a co istotne niekoniecznie dla tych obeznanych w twórczości brytyjskiej formacji. Poszczególne melodie wywołają u was miłe retrospekcje pierwszych muzycznych imprez, nastoletnich składanek, w końcu i wakacyjnych przygód. Ale to tylko początek przygody. Za sprawą dołączonej do wydania "deluxe" płyty wysadzanej remiksami, zaliczycie jeszcze porządną imprezę, stylistycznie stojącą w rozkroku między klubową, house'ową klasyką, a przyszłością tanecznego popu. Tylko polecić!

Podziel się na facebooku! Tweetnij!