Magdalena Kumorek. Love Story czyli Story to Love w Kielcach

Bilety na koncert Magdalena Kumorek. Love Story czyli Story to Love w Kielcach - 01-03-2024

Koncert Magdalena Kumorek. Love Story czyli Story to Love w Kielcach

Magda Kumorek

01.03.2024 19:00

Kielce(Świętokrzyskie) - Kieleckie Centrum Kultury - KCK


„LOVE STORY czyli STORY TO LOVE”

NA GŁOS, FORTEPIAN I KIPIĄCĄ WYOBRAŹNIĘ ARTYSTKI

„Ty mnie kompletnie nie rozumiesz!” – jakże często tym zdaniem ucinane są próby komunikacji międzyludzkiej. Słowo „komunikacja” pochodzi od łacińskiego communicare i oznacza „łączyć, jednoczyć, uczynić wspólnym”. Słowa jednak bywają często zbyt ubogie, by oddać złożoność uczuć. I wtedy z odsieczą przychodzi muzyka. A słowa + muzyka = piosenka :)) Czego nie można już wypowiedzieć – można wyśpiewać.

Jest takie powiedzenie, że piosenki są albo o miłości albo o… niczym. Tych dziewięćdziesiąt kilka piosenek tworzących „LOVE STORY czyli STORY TO LOVE” przeplata się, przenika, uzupełnia… komunikuje się z widzem, który ma szanse współtworzyć wokalnie to sceniczne spotkanie.

Szlagiery Ordonki, Maryli Rodowicz czy Natalii Przybysz; evergreeny Młynarskiego, Osieckiej czy Wasowskiego tuż obok muzycznych hitów zespołów takich jak O.N.A., Mikromusic, Wilki, Perfect, Hey… i wiele, wiele innych. Wszystkie one, znane i lubiane, w migotliwym, wzruszającym, a momentami żartobliwym dialogu ze sobą, opowiadają historię zarówno jednostkową jak i uniwersalną. Patchworkową muzyczną historię o Miłości.

Śpiew i fortepian – Magdalena Kumorek
Czas trwania: około 80 minut
Fot. Aga Rzymek

(…) Już po pierwszych kilku minutach, oddałem się magii i klimatowi kreacji scenicznej, pozytywnej energii, muzykalności, a przede wszystkim przesłaniu, które docierało do nas ze sceny. (…). Historia ta jest opowiedziana zupełnie niezwykłymi środkami, fragmentami bardzo znanych piosenek, tych najbardziej popularnych na przestrzeni ostatnich niemalże stu lat – od Hanki Ordonówny i Mieczysława Fogga do Maanam czy Bajm. Nie sposób wymienić wszystkich, których aktorka cytuje. Myślę, że utworów było blisko setka… Ale za to jak cytuje! To nie są proste covery. Każdy z nich został przez artystkę odmiennie zaaranżowany. Trudno uwierzyć, że można przechodzić z jednego utworu do drugiego zmieniając tonacje, skalę głosu, natężenie, dramaturgię. I do tego grać na fortepianie! (…) Warsztat aktorski, niezwykła oprawa muzyczna, pomysł na opowiedzenie tej historii w oparciu o historię polskiej piosenki, a przede wszystkim prawda docierająca ze sceny, pochłonęły nas bez reszty. (…) Źrodło: slowoimuzyka.