Show No Mercy XXVI: Volbeat &The Bulletmonks w Warszawie

Koncert Show No Mercy XXVI: Volbeat &The Bulletmonks w Warszawie - 26-02-2010

Koncert Show No Mercy XXVI: Volbeat &The Bulletmonks w Warszawie

The Bulletmonks , Volbeat

26.02.2010 20:00

Warszawa(Mazowieckie) - Klub Muzyczny Progresja


26 lutego - Show No Mercy XXVI: Volbeat [Dania] & The Bulletmonks [Niemcy] Ekipy Show No Mercy oraz Knock Out Productions z dumą prezentują dwa koncerty głównego muzycznego towaru eksportowego Danii czyli zespołu Volbeat! Warszawski koncert odbędzie się w ramach XXVI edycji Show No Mercy, gościem specjalnymi na obu koncertach będą niemieccy rock'n rollowcy z The Bulletmonks...

Jeśli nie słyszeliście jeszcze o tym zespole, to najwyższa pora nadrobić zaległości, ponieważ jest to ekipa na punkcie której oszalał muzyczny świat. Ich płyty zbierają doskonałe recenzje i znakomicie się sprzedają się w tysiącach egzemplarzy, a trasy obok takich zespołów jak Metallica czy Megadeth, nie robią już większego wrażenia na tych czterech sympatycznych Duńczykach. Co powoduje, że ten zespół jest tak wyjątkowy?
Muzykę Volbeat określa się mianem rockabilly z powodu wykorzystywania linii melodycznych typowych dla lat 50. i 60. XX wieku. Sam zespół jako inspiracje muzyczne podaje na swoim majspejsowym profilu: "Wszystko od Elvisa Presleya po Napalm Death".

Grupę Volbeat założyli w październiku 2001 roku w Kopenhadze wokalista i gitarzysta Michael Poulsen oraz basista Franz Gottschalk. Była to konsekwencja zawieszenia działalności ich macierzystej formacji Dominus, która proponowała specyficzną mieszankę death metalu i rock'n'rolla.
Najbardziej rock'n'rollowy album Dominus nazywał się nomen omen "Vol.Beat".
Formacja Volbeat wydała swoje pierwsze demo, zatytułowane po prostu "Volbeat", w 2002 roku. Kolejne wydawnictwo "Beat The Meat" okazało się sporym sukcesem: utwory z tego krążka dostały się do TOP 30 szwedzkich i francuskich rozgłośni radiowych. Do lata 2005 roku sprzedało się tysiąc kopii dema, a niemiecki Metal Hammer ogłosił je najlepszym demem tego roku. Piosenki Volbeat trafiły również na ścieżkę dźwiękową pierwszego duńskiego filmu snowboardowego "Frost".
Powodzenie oficjalnych płyt Volbeat w Danii jest rekordowe: żadna inna heavymetalowa grupa w ostatnich dziesięciu latach nie zaszła tak wysoko na listach sprzedaży. Debiutancki album "The Strength / The Sound / The Songs" zajął 18 miejsce na duńskiej liście TOP 100, pokonując takich wykonawców jak: Madonna, Pink Floyd, Ko?n, Eminem, The Black Eyed Peas, Franz Ferdinand, czy Coldplay. Drugi krążek "Rock The Rebel / Metal The Devil" od razu zadebiutował na pierwszym miejscu duńskiej listy najlepiej sprzedających się płyt i przez trzy miesiące nie spadł poniżej pierwszej piątki. Jest to pierwszy metalowy album duńskiego wykonawcy w historii tamtejszego przemysłu muzycznego, który zyskał status platynowej płyty.
Ostatni póki co, album "Guitar Gangsters & Cadillac Blood", wydany został we wrześniu 2008. Na krążek trafiło trzynaście kompozycji, w tym przeróbka "I'm So Lonesome I Could Cry" z repertuaru Hanka Williamsa, ikony muzyki country... 15 listopada 2008 roku podczas gali "Danish Music Awards" album nagrodzono statuetką w kategorii "Najlepszy album roku". Natomiast Jacob Hansen, odpowiedzialny za realizację płyt Volbeat, zajął pierwsze miejsce wśród nominowanych w kategorii "Metalowa produkcja roku".

Jako support na obu koncertach w Polsce zagra The Bulletmonks z Niemiec.
Chłopaki mają na koncie doskonale przyjęty, zarówno przez krytykę jak i fanów, debiut "Weapons of Mass Destruction". Muzyka, jaką prezentuje ten band to rock'n roll z niewielkimi wpływami metalu. Materiał, który znalazł się na zeszłorocznej płycie jest przebojowy, dynamiczny i doskonale zagrany, co w przypadku debiutów nie jest regułą. Jeśli jarasz się takimi zespołami jak Velvet Revolver, Avenged Sevenfold czy Motorhead radzimy się nie spóźnić zarówno do Progresji jak i do Studia.



Powiązane