James Bay ma niezwykły talent. Nie, nie chodzi o głos, dryg do pisania zgrabnych piosenek, wrażliwość. Choć to też. Facet genialnie sprawdza się w patetycznych utworach.
Niewielu artystom udaje się zrobić coś po raz pierwszy po ponad 20 latach działalności. Apocalyptice to się udało. Grupa nagrała album z jednym wokalistą. Materiał może nie zwala z nóg, ale wydaje się być drogowskazem w dobrym kierunku.
Poza twórczością Jacka White'a wampiry z obrazu Jima Jarmuscha "Tylko kochankowie przeżyją" nie słuchają współczesnych wykonawców. Dla Alabama Shakes zrobiłyby wyjątek.