Aktualności
Wokalista Queens of the Stone Age kopnął fotografkę
Josh Homme z Queens of the Stone Age nie popisał się na świątecznym koncercie zorganizowanym przez rozgłośnię KROQ. Frontman rockowej kapeli, bez uzasadnienia, zaatakował pracującą fotografkę.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę, podczas dorocznego gwiazdkowego koncertu organizowanego przez rozgłośnię w Los Angeles. Kamery uchwyciły, jak niczym niesprowokowany Josh Homme kopnął licencjonowaną fotografkę, Chelsea Lauren, znajdującą się w fosie. Pokrzywdzona zamieściła zapis wideo na Instagramie, a wpis wysłała ze szpitale, gdzie trafiła na ostry dyżur.
Później wokalista Queens of the Stone Age rozciął sobie czoło i ociekał krwią przez resztę koncertu.
Chelsea Lauren po tym jak została kopnięta w twarz, wróciła później do fosy, by zrobić zdjęcia Thirty Seconds To Mars i Muse, a następnie trafiła do Cedars-Sinai Medical Center. Osoba opieki społecznej, która spotkała się z nią w szpitalu i widziała materiał wideo, zachęcała ją, by wniosła zarzutu przeciwko muzykowi.
Rockman już skomentował incydent. - W ferworze występu zacząłem kopać elementy oświetlenia i inny sprzęt znajdujący się na scenie - powiedział lider Queens of the Stone Age. - Dziś dowiedziałem się, że kopnąłem też aparat fotografki, Chelsea Lauren. Nie chciałem tego zrobić i bardzo przepraszam. Celowo nie skrzywdziłbym nikogo pracującego czy też biorącego udział w naszym koncercie. Mam nadzieję, że Chelsea przyjmie moje przeprosiny.
Lider Queens of the Stone Age, Josh Homme, napisał niedawno muzykę do obrazu "W ułamku sekundy" ("In the Fade") z wyróżnioną w Cannes rolą Diane Kruger. Ponadto na soundtrack trafiły piosenki Faith No More, Courtney Barnett i Lykke Li.
W sierpniu 2017 roku ukazała się najnowsza płyta Queens of the Stone Age, "Villains". Nad brzmieniem czuwał Mark Ronson (Amy Winehouse, Bruno Mars).