Aktualności
Brad Pitt i Peter Berg kręcą dokument o Chrisie Cornellu
Brad Pitt, wieloletni przyjaciel Chrisa Cornella, z pomocą reżysera Petera Berga zrealizuje dokument o rockmanie.
Chris Cornell fot. Universal Music Polska
Obraz przygotuje należąca do Brada Pitta i Petera Berga firma Film 45. Peter Berg, twórca obrazów "Ocalony" czy "Żywioł. Deepwater Horizon", ma stanąć za kamerą opowieści o Chrisie Cornellu. Wdowa po wokaliście Soundgarden, Vicky Cornell, będzie producentką filmu.
Berg przymierza się do jeszcze jednego muzycznego dokumentu - bohaterką będzie Rihanna.
52-letni Chris Cornell został znaleziony martwy w hotelu w Detroit 18 maja 2017 roku. Rockman popełnił samobójstwo.
Chris Cornell dał się poznać za sprawą działalności w zespole Soundgarden, będącym czołowym przedstawicielem grunge'u. Grupa wydała jeden z najważniejszych rockowych albumów lat 90., "Superunknown" (1994). Ostatni longplay w dorobku kapeli to "King Animal" z 2012 roku.
Cornell z powodzeniem prowadził też karierę solową. We wrześniu 2015 roku ukazała się jego ostatnia samodzielna płyta, "Higher Truth". Ponadto śpiewał w supergrupach Temple of the Dog i Audioslave.
Spadkobiercy Chrisa Cornella opublikowali niepublikowaną dotąd wersję piosenki "Only These Words".
Powstanie film o ostatnich dniach życia Chrisa Cornella. Bliscy muzyka odcinają się jednak od produkcji.
W październiku rozpoczną się zdjęcia do obrazu "Black Days" o Chrisie Cornellu.
Młodsza córka Chrisa Cornella, Toni, konsekwentnie podąża śladami nieżyjącego ojca.
Z okazji 56. urodzin Chrisa Cornella, do sieci trafił niepublikowany wcześniej cover jednej z ballad Guns N' Roses.
