Aktualności

21-04-2021-10:04:09

Baby Queen z singlem „Dover Beach”

Udostępnij! Tweetnij!

Anty-bohaterka popu Baby Queen prezentuje singiel „Dover Beach”.

Materiały prasowe

„Dover Beach” to następca świetnie przyjętych singli „These Drugs” i „Raw Thoughts”. Ten drugi debiutował jako „Tune of the Week” w audycji Grega Jamesa w BBC Radio 1. Baby Queen otrzymała także tytuł Radio 1’s Future Artist for March.

23-letnia Bella Latham, urodzona w RPA i wychowana w Londynie, pojawiła się na popowej scenie niespełna rok temu, ale już zdążyła wywołać niemały rozgłos (do jej fanów zalicza się m.in. Courtney Love, która osobiście chwaliła Baby Queen na swoim Instagramie). Artystka debiutowała singlem „Internet Religion”, a jej kolejne utwory były przyjmowane z wielkim entuzjazmem przez słuchaczy oraz krytykę.

„Dover Beach” łączy w sobie epickie ambicje The 1975 z optymistycznym dream-popem spod znaku M83. Piosenka jest zapisem wydarzeń z października 2020, kiedy Baby Queen odwiedziła miejsce, które od zawsze znajdowało się na jej liście. Jak wspomina artystka:

W szkole miałam obsesję na punkcie wiersza „Dover Beach” Matthew Arolda i zawsze chciałam tam pojechać, by zobaczyć klify. Udało mi się zrealizować to marzenie w październiku ubiegłego roku, gdy wybrałam się na samotną wycieczkę. Melodia i tekst powstały, gdy siedziałam na plaży. W piosence opowiadam o stanie zauroczenia, gdy widzisz tę osobę wszędzie. Byłam trochę zła, bo gdy patrzyłam na tytułową plażę, w głowie miałam tylko jedną osobę, stąd tekst „zasłoniłeś mi widok na Dover Beach”. To kolejny zapis wewnętrznych rozterek z moimi niedoskonałościami i pewnego rodzaju akceptacja faktu, że nie mogę uciec od marzeń na jawie na temat osoby, którą jestem zauroczona, nawet jeśli zmienię otoczenie.

Podczas gdy debiutancka EP-ka „Medicine” łączyła alt-popowe brzmienia z ostrymi komentarzami społecznymi, nowa era Baby Queen jest bardziej introspektywna: – To był mój wstęp do eseju, w którym wytyczyłam wszystkie moje ważne punkty i wierzenia – opowiada artystka o utworach z „Medicine” i dodaje: – Teraz mam wolną rękę, by pisać piosenki miłosne bez obawy o oskarżenia, że jestem nudna i płytka!

Instynktownie biorę na warsztat rzeczy niepokojące, bolesne i sprawiam, że zaczynają brzmieć kur…ko pięknie i wesoło – podsumowuje wokalistka. Piosenki napisane z takim zamierzeniem sprawiają, że Baby Queen stanowi piękny, rzadki klejnot w koronie współczesnego popu.


Sprawdź i kup bilet:



źródło: Materiały prasowe

Udostępnij! Tweetnij!

TAGI: baby queen