Aktualności
The Rolling Stones mieli dużo szczęścia
Mick Jagger jest przekonany, że sukces jego zespołu, The Rolling Stones, to w dużej mierze zasługa szczęścia.
Wokalista legendarnej grupy, istniejącej na scenie muzycznej już od niemal 50 lat, twierdzi, że on i jego koledzy znaleźli się "we właściwym miejscu, we właściwym czasie".
- Myślę, że jesteśmy ogromnymi szczęściarzami - tłumaczy Jagger. - Szczęście i sukces są nierozłączne. Wydaje mi się, że po prostu byliśmy we właściwym miejscu, we właściwym czasie. Poza tym, gdy już pracujemy, dajemy z siebie wszystko. Faktem jest jednak, że sama ciężka praca nie wystarczy, bo na świecie jest mnóstwo osób, które ciężko pracują. Do sukcesu potrzebne jest szczęście. Aby pozostać w grze, należy opracować pewną taktykę, niczym piłkarz. Trzeba wykazać się pewnym sprytem.
Dyskografię The Rolling Stones zamyka longplay "A Bigger Bang" z września 2005 roku.