M.I.A. odpowiada na zarzuty NFL

M.I.A. zamieściła w sieci filmik z komentarzem na temat procesu, który wytoczyła przeciwko niej NFL (National Football League).

M.I.A. fot. Janette Beckman

Przedstawiciele ligi żądają półtora miliona dolarów odszkodowania od Mathangi Arulpragasam za pokazanie środkowego palca do kamery podczas występu na Super Bowl w 2012 roku. M.I.A pojawiła się tego dnia na scenie z Madonną i Nicki Minaj.

Pod tym adresem można zapoznać się z oświadczeniem wokalistki.

- Na pierwszym planie poszukiwanego przez was kadru możecie dostrzec mój środkowy palec - mówi M.I.A. - Dalej zobaczycie rząd dziesięciu czy piętnastu cheerleaderek, młodych czarnoskórych dziewcząt, które Madonna znalazła w kilku okolicznych szkołach w Indianapolis, żadna z nich nie miała szesnastu lat. Wszystkie są ubrane w stroje cheerleaderek, z biodrami na wierzchu, a ich nogi są szeroko rozstawione, to czysta seksualna prowokacja. Zrobili ze mnie kozła ofiarnego by toczyć dyskusję o tym, co jest obraźliwe w Ameryce. Co jest bardziej obraźliwe dla oglądających show rodzin, mój palec czy nieletnia czarnoskóra dziewczynka z rozstawionymi nogami?

W pozwie NFL można przeczytać, że gwiazda powinna zwracać baczną uwagę na gesty, ponieważ jest osobą rozpoznawalną na całym świecie.
Już 5 listopada na sklepowe półki trafi wyczekiwany longplay artystki - "Matangi", dyskografię M.I.A zamyka krążek "Maya" z 2010 roku.

Sprawdź i kup bilet:

Koncerty m.i.a.

Udostępnij! Tweetnij!

TAGI: m.i.a.