Aktualności

02-12-2013-15:08:26

Lostprophets odcinają się od wokalisty

Udostępnij! Tweetnij!

Członkowie zespołu Lostprophets wystosowali oświadczenie, w którym odnieśli się do skandalu z udziałem wokalisty grupy, Iana Watkinsa.

Przypomnijmy, że Watkins został aresztowany w grudniu 2012 roku. Postawiono mu dwadzieścia cztery zarzuty, m.in. próby gwałtu na niemowlęciu i rozprowadzania pornografii zawierającej akty zoofilii. Po serii rozpraw wokalista przyznał się do jedenastu zarzucanych mu czynów, w tym wspomnianej próby gwałtu na 11-miesięcznym chłopcu, synu fanki Lostprophets. W październiku tego roku koledzy Watkinsa z kapeli poinformowali, że rozwiązują zespół. Teraz, kiedy Watkins oficjalnie przyznał się do winy, wystosowali także oświadczenie na Facebooku.

- Pragniemy przekazać wyrazy współczucia rodzinie Iana, fanom i przyjaciołom, których zdradził, a przede wszystkim ofiarom jego przestępstw - piszą muzycy. - Mamy nadzieję, że Ian poniesie konsekwencje i weźmie na siebie odpowiedzialność za to, co zrobił. Wielu z was pragnie wiedzieć, czy zdawaliśmy sobie sprawę z poczynań Iana. O niczym nie wiedzieliśmy. Czujemy się tak samo źli, rozczarowani i oburzeni jego postępowaniem. Budzi w nas odrazę. To zostanie w nas do końca życia. Zawsze wierzyliśmy, że celem grania w zespole jest propagowanie miłości, przyjaźni oraz inspirowanie ludzi, a nie ich wykorzystywanie. Nadal nie możemy uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę i że człowiek, który był nam kiedyś tak bliski, zniszczył tak wiele istnień i kłamał na każdym kroku.

Lostprophets wydali pięć albumów studyjnych, które rozeszły się w liczbie 3,5 miliona kopii. Dyskografię kapeli zamyka longplay "Weapons" z kwietnia 2012 roku.



Udostępnij! Tweetnij!