Aktualności
Sam Smith rozpłakałby się, gdyby był Madonną
Sam Smith przyznał, że nie zniósłby upadku ze sceny tak dzielnie jak Madonna.
Sam Smith fot. Archiwum Artysty
Zdobywca Grammy był pod wrażeniem opanowania wokalistki, która przez pelerynę spadła ze schodów podczas występu na Brit Awards. - Swego czasu często spadałem z ruchomych schodów w metrze - opowiada Anglik. - Zachowywałem się wówczas jak każdy facet i udawałem, że coś nie tak jest z ziemią. Chciałbym myśleć, że gdybym tak jak Madonna spadł ze sceny na Brit, jakoś bym sobie z tym poradził, ale jest wielce prawdopodobne, że po prostu rozpłakałbym się i uciekł.
Debiutancki album Smitha, "In the Lonely Hour", miał premierę w maju 2014 roku.
Sam Smith wielkimi krokami zbliżają się do premiery albumu „Gloria” i w miniony weekend uświetnili swoimi występami premierowy odcinek „Saturday Night Live”. Niespodzianką i wielką atrakcją był gościnny udział Sharon Stone w muzycznej części show.
Na albumie „Gloria”, który ukaże się 27 stycznia, znajdą się również wielkie hity „Unholy” oraz „Gimme”. Sam Smith wystąpią gościnnie w „Saturday Night Live” – gospodynią odcinka będzie Aubrey Plaza.
Sam Smith po raz kolejny łączą siły z nominowaną do nagrody Grammy elektroniczną siłą Disclosure. W piątek artyści zaprezentowali gorąco oczekiwany remiks przeboju „Unholy”.
Sam Smith prezentują główny singiel z nadchodzącego czwartego albumu. Poza pop divą Kim Petras, nad singlem „Unholy” pracowali producenci ILYA (Max Martin, Ariana Grande, Jennifer Lopez), Blake Slatkin (Lizzo, 24K Golden), Cirkut (Nicki Minaj, The Weeknd), Omer Fendi (Lil Nas X, The Kid Laroi) i wieloletni współpracownik Jimmy Napes.
Sam Smith, nagrodzeni Grammy, Brit, Złotym Globem i Oscarem, prezentują nowy singiel „Love Me More”.
