Aktualności

25-01-2016-17:34:13

Santana wraca po 45 latach

Udostępnij! Tweetnij!

15 kwietnia premierę będzie miała płyta "Santana IV", czyli pierwszy od 45 lat projekt muzyków znanych jako Santana.

Santana "Santana IV" fot. Mystic Production

W składzie znajdują się Carlos Santana (gitara), Gregg Rolis (klawisze, wokal), Neal Schon (gitara), Michael Carabello (instrumenty perkusyjne) oraz Michael Schrieve (perkusja). Album "Santana IV" będzie zawierał 16 nowych kompozycji napisanych w taki sam sposób i charakteryzujących się tą samą energią jak w czasach świetności zespołu, kiedy panowie byli swojego rodzaju pionierami i bardzo rozpoznawalną marką w świecie muzyki. W dodatku do klasycznego składu Santany dołączyli muzycy, którzy obecnie towarzyszą liderowi formacji czyli Karl Perazzo (instrumenty perkusyjne), Benny Rietveld (bas) oraz wokalista Ronald Isley, którego będziemy mogli usłyszeć w dwóch utworach.

Pomysł ponownej współpracy narodził się w głowie Neala Schona już kilka lat temu, kiedy zaproponował Carlosowi Santanie ponowne spotkanie w studiu nagraniowym. Santana od razu się zgodził, ale doszedł do wniosku, że najlepiej byłoby zorganizować coś na kształt reunion klasycznego składu. Cały zespół zaczął pracować razem w 2013 roku, a na przełomie 2014/2015 zdecydowana większość kompozycji była już gotowa. W utworach znajdą się wszystkie elementy charakterystyczne dla muzyki Santany: afrykańsko-latynoskie rytmy, przejmujące wokale, elektryzująco bluesowo-psychodeliczne solówki gitarowe, niesamowita praca perkusji i przede wszystkim urzekające, chwytliwe melodie, które na długo pozostaną w pamięci słuchacza.

- Wydaje mi się, że dziś rozumiemy się z Carlosem lepiej niż kiedykolwiek wcześniej - opowiada Neil Schon. - Napędzamy się niesamowicie podczas wspólnego grania - wychodzą nam spod palców rzeczy bardzo agresywne, ale i melodyjne, w pewien sposób poetyckie. Generalnie prowadzimy bardzo klimatyczny dialog gitarowy.

Pierwszy singel z albumu, "Anywhere You Want To Go", opublikowany zostanie 5 lutego. Warto zwrócić też uwagę na okładkę wydawnictwa. Wszyscy fani doskonale kojarzą obrazek z debiutu Santany z 1969 roku - ryczący lew powraca po latach na "Santana IV" w lekko zmodyfikowanej wersji i jak zauważa sam Carlos Santana, doskonale koresponduje z zawartością muzyczną płyty.

Artyści po raz ostatni uraczyli świat wspólnymi nagraniami w roku 1971 - wtedy ukazał się multiplatynowy klasyk - "Santana III".


Udostępnij! Tweetnij!

TAGI: