Aktualności

05-03-2017-00:36:18

Jared Leto chce do nowego "Tronu"

Udostępnij! Tweetnij!

Jared Leto coś nie może znaleźć czasu na muzykę. Gwiazdor interesuje się kolejnym filmem.

Jared Leto fot. Pan Européenne

Laureat Oscara prowadzi rozmowy w sprawie udziału w kontynuacji obrazu "Tron: Dziedzictwo".

Choć jakiś czas temu zapowiedziano, iż kolejna część nie powstanie, najwyraźniej plany znów się zmieniły. Disney chce nakręcić film z Leto w roli głównej. Nie będzie to bezpośredni sequel, a Jared ma zagrać postać imieniem Ares.

Na razie nie wiadomo, czy do projektu wrócą reżyser Joseph Kosinski i członkowie obsady.

Przypomnijmy, że "Tron: Dziedzictwo", będący sequelem obrazu "Tron" z 1982 roku, gościł na polskich ekranach na początku 2011 roku.

Bohaterem dzieła jest Sean (Garrett Hedlund), syn Kevina Flynna (Bridges), który poszukuje przyczyny nagłego zniknięcia ojca. Zostaje wciągnięty do cyfrowego świata, w którym Kevin żył przez ostatnie 25 lat. Wraz z lojalną powierniczką Kevina, Quorrą (Olivia Wilde), ojciec i syn wyruszają na wyprawę przez wizualnie olśniewający, cybernetyczny wszechświat, który rozwinął się w niewyobrażalny sposób i stał się nadzwyczaj niebezpieczny.

Obraz zarobił ponad 400 milionów dolarów na świecie.

Jared Leto, gwiazdor "Legionu samobójców", laureat Oscara za "Witaj w klubie" ostatnio zapowiedział udział w produkcji "Blade Runner 2049", czyli sequelu "Łowcy androidów".

30 Seconds to Mars to jeden z najbardziej popularnych zespołów rockowych na świecie. Ostatnią płytą Amerykanów jest "Love, Lust, Faith And Dreams" z 2013 roku. W 2017 ma ukazać się piąty longplay bandu.



Udostępnij! Tweetnij!