Recenzja

29-07-2011-01:13:50

Iron & Wine - "Kiss Each Other Clean"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Coraz większymi krokami Samuel Beam zmierza w kierunku popu. I robi to naprawdę przekonująco. Ale w żadnym wypadku nie zapomina o swoich folkowych korzeniach.

Amerykanina, działającego blisko dekadę pod sceniczną nazwą Iron & Wine, trudno już klasyfikować jako folkowca. Czasy, kiedy w jego muzyce dominowały akustyczne nostalgiczne i tradycyjne melodie grane na kilku instrumentach, ewidentnie się skończyły. Czystość gatunkowa jest jednak drugorzędną sprawą. Ważniejsze, by ewolucja stylu dokonywała się w sposób inteligentny i wiarygodny. A w przypadku Iron & Wine tak właśnie jest.

Używając tytułowego pocałunku do opisania tego, co muzyk zawarł na płycie, można napisać, że całuje nas głównie delikatnie i z różnych stron. Jest coś doskonale znanego z wcześniejszych produkcji Amerykanina - folkowa lekkość, zwiewność i liryczność. Pobrzmiewają najlepsze czasy duetu Simon & Garfunkel i wczesny Neil Young.

Jednakże rozmarzenie i zamyślanie się są ułamkiem doznań, które czekają nas podczas słuchania. Beam wpływa też bowiem do zatoki soulującej, w której całkiem nieźle nami buja za sprawą choćby gustownie wplecionych dęciaków. Nie stroni także od bluesa i country, a jego podłączona do prądu rockowa gitara, wygrywa dźwięki, które chwilami mogą kojarzyć się z George'em Harrisonem w Beatlesach drugiej połowy lat 60. Są tu i echa rozbudowanego popu, który zachwycał cudnymi melodiami i niebanalnymi aranżacjami w latach 70. W takim "Rabbit Will Run" pobrzmiewa nawet sympatyczny, relaksujący jazzik o lekko karaibskiej proweniencji.

Zdarza się Amerykaninowi parę razy osiąść na mieliźnie poprzez przedłużanie pewnych fragmentów, wywołujące efekt lekkiego znudzenia. Za moment jednak czymś nas urzeka i robi to tak skutecznie, że smętne mielizny zostawia daleko za sobą.

"Kiss Each Other Clean" to jak najbardziej krok w stronę komercji. Wykonany przemyślanie, elegancko, z pomysłem, szacunkiem dla muzycznej tradycji i bez drażniącej nachalności.

Podziel się na facebooku! Tweetnij!