Recenzja

23-08-2017-19:23:43

Queens Of The Stone Age - Villains

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Ocena:

Uff, można odetchnąć z ulgą. Mark Ronson nie zmienił naszej ukochanej, rockowej kapeli w popowego potworka. Acz jest nieco funku, a także punku i sporo space rocka.

Mark Ronson to - przypomnijmy - współtwórca przeboju "Uptown Funk" z Bruno Marsem, a także producent piosenek Amy Winehouse czy Lily Allen, stąd wiadomość o zaangażowaniu go do pracy przy nowej płycie Queens of the Stone Age mogła wzbudzić pewne obawy. Okazało się jednak, że Ronson nie tylko nie popsuł kapeli, ale wręcz fajnie odświeżył jej brzmienie. Każdy po wysłuchaniu "Villains" od razu zauważy, że sporo mamy skrzącej, dość kolorowej elektroniki. Nie nadaje ona jednak popowego czy mainstreamowego charakteru, nie wygładza ani nie poleruje brudnych queensowych dźwięków, lecz raczej zagęszcza ostre, gitarowe, charakterystyczne dla zespołu brzmienie. W efekcie wychodzi albo coś luzacko, rockandrollowego w fajnym tanecznym rytmie, albo ciut dojechanego, space-rockowego.

Powiedziałabym, że "Villains" to propozycja po części dla fanek, a po części dla fanów Josha Homme i ekipy. Paniom na pewno spodoba się początek płyty z superseksownym "Feet Don't Fail Me" i singlowym "The Way You Used to Do" wypadającym na albumie znacznie lepiej, bardziej filuternie niż z radia/YouTube'a. Dziewczyny pewnie zwrócą też uwagę na spokojniejszy, uwodzicielski "Hideaway". W przypadku reszty powiedziałabym, że robi się bardziej męsko. Wkradają się klimaty rodem z lat 70. ("Head Like a Haunted House" gdyby był wolniejszy, spokojnie mógłby trafić na płytę jakiejś lubującej się w psychodelii hardrockowej formacji w dzwonach i z bujnym zarostem), a miejsce seksapilu i elvisowskich bioder zajmują bardziej dojechane, kosmiczne pomysły.

"Villains" to co najmniej dobra płyta, a myślę, że przy kolejnych przesłuchaniach (jednak trochę się trzeba wgryźć w ten materiał) nawet bardzo dobra. Na pewno pod względem brzmienia i klimatu to najciekawsza od lat propozycja Amerykanów. Smakowita mieszanka retro i nowoczesnej produkcji oraz dowód na to, że można być sobą, a jednocześnie wciąż się zmieniać i rozwijać.


Lista utworów:

  1. 1. Feet Don't Fail Me00:05:41
  2. 2. The Way You Used to Do00:04:34
  3. 3. Domesticated Animals00:05:20
  4. 4. Fortress00:05:27
  5. 5. Head Like a Haunted House00:03:21
  6. 6. Un-Reborn Again00:06:40
  7. 7. Hideaway00:04:18
  8. 8. The Evil Has Landed00:06:30
  9. 9. Villains of Circumstance00:06:09

autor: Anna Szymla

Podziel się na facebooku! Tweetnij!