Aktualności

29-04-2010-00:24:52

Umiarkowanie szalony Keith Richards

Udostępnij! Tweetnij!

Keith Richards twierdzi, że legendy o jego szalonych wybrykach są mocno przesadzone.

The Rolling Stones fot. EMI Music Poland

Gitarzysta The Rolling Stones przyznaje, że nie należy do najspokojniejszych, jednak podkreśla, że nie jest szalony przez cały czas.

- Ludzie lubią szufladkować innych, więc od razu mówią: "Ten facet to maniak" - tłumaczy artysta. - Owszem, bywam maniakiem, gdy mam na to czas, ale jest też ta spokojniejsza część mnie. Czasami się hamuję. Nawet ja nie mógłbym być przez cały czas szalonym Keithem Richardsem. Gdy jestem w domu, jestem posłuszny. "Tak kochanie, nie kochanie". Jak każdy inny facet. Ale jest też we mnie mały diabeł, który przy odpowiedniej okazji pokazuje, co potrafi.

Muzyk dodał także, że informacje o jego zerwaniu z nałogiem alkoholowym są nie do końca prawdziwe.

- Powiedzmy, że doniesienia o mojej trzeźwości są mocno przesadzone i skończmy na tym - oświadczył Richards.

Dyskografię The Rolling Stones zamyka longplay "A Bigger Bang" z września 2005 roku.


Sprawdź i kup bilet:



Udostępnij! Tweetnij!