Aktualności

12-09-2013-10:56:02

Wokalistka Paramore bez dyktatorskich zapędów

Udostępnij! Tweetnij!

Choć rudowłosa Hayley Williams jest najbardziej rozpoznawalną częścią Paramore, stara się nie terroryzować kolegów z zespołu.

Paramore fot. Warner Music Poland

- Zbyt wiele napisano o mnie w kontekście bycia piosenkarką i dziewczyną - wyjaśnia Williams. - Kiedy chcę zapoznać innych z moją opinią, słyszę tylko: "Oto Hayley, dyktatorka Paramore". To nie tak, my naprawdę trzymamy się razem. Każdy wnosi coś od siebie i to tworzy Paramore.

Gwiazdka dodała, że spory wpływ na jej wizerunek miały problemy sprzed lat. Jako nastolatka była maltretowana przez szkolnych łobuzów i musiała kontynuować naukę w domu. Kariera w zespole pozwoliła jej otworzyć się na świat.

- W pewnym sensie budzisz się i zdajesz sobie sprawę, że możesz wyjść z bańki - tłumaczy frontmanka. - Gdy wracam do domu, widzę znajomych z dzieciństwa, którzy zdążyli już pobrać się i założyć rodzinę. Czasem mam trudności z powrotem, ponieważ to wciąż ten sam świat, a ja dorosłam, mając możliwość poznawania nowych rzeczy. Oszalałabym, gdybym została w małym miasteczku.

W tym tygodniu zadebiutował wspólny utwór Williams i Zedda - "Stay The Night" - do posłuchania tutaj.

Dyskografię Paramore zamyka imienny album z kwietnia 2013 roku.



Udostępnij! Tweetnij!