Recenzja

23-10-2009-02:01:12

Pet Shop Boys - "Yes"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Teraz można sprawę nazwać po imieniu. Oto prawdziwa gwiazda. Nie, nie Pet Shop Boys, Xenomania.

Xenomania to autorsko-producencka grupa, która od kilku lat zapewnia coraz lepsze hity. I jeśli wypromowanie seksownych Girls Aloud czy Sugababes nie jest aż takim wyczynem, tak sprawienie, że nowa płyta przebrzmiałych i - co tu dużo kryć - leciwych chłopców z zoologicznego jest świeża i przebojowa to duża sztuka. Synth-pop, subtelne electro, szczypta disco, ale i nieśmiałe dęciaki czy bardziej organiczne dźwięki. To wszystko składa się na wyśmienitą propozycję, jaką jest album "Yes".

Podchodziłam do tego krążka jak do jeża. I to takiego wrednego. Byłam przekonana, że duet lata świetności ma za sobą, a lifting, jakiemu poddała go popularny producencki team zmieni ich w karykaturę, bądź w najlepszym wypadku w coś równie pozbawionego wyrazu, co Nicole Kidman po odmładzających operacjach. Tymczasem zabiegi wykonane na Pet Shop Boys przyniosły doskonałe rezultaty. Panowie nie tylko nabrali wigoru i szyku, ale wręcz olśniewają. Naturalnie muzycznie. Nowa płyta skrywa wyłącznie hity. Jedne z lekką nostalgiczną nutką, jak "All over the World"(ta znajoma linia melodyczna to Czajkowski) czy "King of Rome" (w rytmie "Streets of Philadelphia") inne - " Love Etc.", "Pandemonium", wręcz stworzone do klubów i remiksów. "Beautiful People" ma klimat budzący skojarzenia z przygodami Bonnie i Clyde'a a twardy rytm "Did You See Me Coming?" przypomina "Go West". Najlepsze zostawiłam na koniec. "More Than a Dream" to popowy majstersztyk. Za taki refren niejedna gwiazda oddałaby kilka sesji botoksu. To zwiewna, ciepła piosenka, która mam nadzieję stanie się przebojem tego lata i będzie wybrzmiewać we wszystkich rozgłośniach, windach, galeriach handlowych i z okien pozbawionych klimatyzacji samochodów.

"Yes" to album bardzo europejski (żadnych raperów, stękania Timabalanda) fantastycznie łączący nowoczesne brzmienie z klasycznym popowym drygiem, którym Pet Shop Boys wciąż mogą się poszczycić.

Podziel się na facebooku! Tweetnij!