Aktualności

27-03-2015-12:45:14

Muzycy C.K.O.D i Öszibarack jako Girl & Nervous Guy

Udostępnij! Tweetnij!

Członkowie C.K.O.D i Öszibarack debiutują we wspólnym projekcie, Girl & Nervous Guy.

Girl & Nervous Guy fot. Dawid Biernat

Grupę tworzą muzycy znani z zespołów Husky, Öszibarack, C.K.O.D. i NOT - Patrycja Hefczyńska, Marcin Kowalski i Łukasz Klaus.

- Pomysł na wspólne granie urodził się w czasach, gdy nasze macierzyste zespoły wydawały pierwsze płyty, czyli prawie dekadę temu. Miał być dla nas odskocznią stylistyczną od tych projektów, a przemienił się we wspólną, muzyczną przygodę - opowiada Patrycja Hefczyńska. - Z założenia projekt był dwuosobowy. Piosenki powstawały na przestrzeni ostatnich kilku lat, w wolnych chwilach pomiędzy próbami, koncertami i nagrywaniem kolejnych płyt. W końcu przyszedł czas na podsumowanie naszej działalności w formie płyty. Po pierwszych próbach, stwierdziliśmy, że nie obejdzie się, bez prawdziwej perkusji i tak do zespołu dołączył Łukasz Klaus, perkusista C.K.O.D. i NOT.

Próbkę ich możliwości można sprawdzić pod tym adresem.

20 kwietnia nakładem Warner Music Poland ukaże się płyta "Shake the Tree".

Tytuł to nawiązanie do indiańskiego przysłowia "Bądź wytrwały i bez przerwy potrząsaj drzewem, a zawsze z niego coś spadnie".

Tak prezentuje się lista utworów i ich krótka charakterystyka:

"Puncak Jaya" - piosenka o dziewczynie zawsze wyruszającej do jakiegoś "gdzieś", najszczęśliwszej w drodze.
"Touch the Moon" - dlaczego wszystko we śnie zabiera tyle czasu? Ponoć śni nam się to, czego o sobie nie wiemy. I to, czego pragniemy...
"Tail" - to piosenka o byciu niepokornym, chodzeniu własnymi ścieżkami
"Good shoes" - to podróż w głąb siebie. Ciemne, wąskie tunele, pogłębiająca się ciemność i coraz mniej powietrza.
"Follow The Nose" - cokolwiek robisz, rób to dobrze, z pasją. Ważne jest, by wszystko robić bez poczucia obowiązku, zapomnieć o artystycznym nadęciu i dać się ponieść spontaniczności... dziecka!
"Lonely places" - zawsze mi się marzyło, żeby mieć przy sobie torbę, niezbyt dużą, żeby móc spakować się szybko i pójść przed siebie, do najbliższego portu, nie oglądając się za siebie i nie żałując tego, co się za sobą zostawia.
"Capa" - Robert Capa był poszukiwaczem przygód o niesamowitym zmyśle życia. Podróżował, kochał, tańczył. Do końca - bez stałego miejsca zamieszkania. Jeździł na wojny. Zamiast karabinu nosił aparat. Jego zdjęcia są jak wiersze pisane w mrocznych czasach.
"Muskoka" - lubię być w drodze. Wariuję w jednym miejscu, czasem wyjeżdżam, zawsze wracam. Tęsknota to marzenie o byciu gdzie indziej.
"Bella Tuk" - pochwała włóczęgi i swobody! Ten album nie mógłby się inaczej kończyć

Wydawcą będzie Warner Music Poland.


Sprawdź i kup bilet:



Udostępnij! Tweetnij!