Recenzja

30-03-2010-12:43:33

The Knife - "Tomorrow, In A Year"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Na początku pomyślałem, że spierdaczył mi się odtwarzacz, jakieś szumy, piski. Następnie dałem susa w kierunku telefonu, ponieważ byłem przekonany, że wibruje. Nic z tych rzeczy. To zabrzmiało nowe wydawnictwo duetu The Knife.

Dwa albumy "Tomorrow, In A Year" stanowią soundtrack stworzony na potrzeby duńskiej opery. Mam z nimi taki sam problem, jaki dotyka mnie w chwili obcowania z jakąkolwiek ścieżką dźwiękową. Z jednej strony ponosi mnie wyobraźnia, która na potrzeby muzyki stwarza własne obrazy, z drugiej zaś z pewnością byłbym bardziej usatysfakcjonowany mogąc zobaczyć oryginalny obraz, który w przeciwieństwie do moich wizji, będzie bardziej usystematyzowany. Wszak kiedy słucham takiego soundtracku "na ślepo" i snuję własną opowieść, wiele z dźwięków wydaje się zbędnych, wręcz drażniących (właściwie tylko kawałek "Colouring of Pigeons" w całości jest dla mnie przyswajalny). Wolę, gdy ktoś te "niepotrzebne dźwięki" stara mi się wyjaśnić naocznie.

Jakimś tropem, w którym kierunku kierować swoją fantazję słuchając tej electro-opery, jest dzieło Karola Darwina "O powstaniu gatunków". Teoria ewolucji w tym przypadku "ukazana" za pośrednictwem dźwięków - odbierana jest przeze mnie jako jeden wielki chaos. Króluje chaotyczność i przypadkowość. Przestrzeń, lęk, psychoza, wariacja, klaustrofobiczność - sprzeczne odczucia zaczynają dręczyć moją świadomość.

Elektroniczne dźwięki (brzęczenie, dzwonienie, piski, trzaski, szumy) co jakiś czas podpuszczają uwolnioną niby-melodią (zaczynamy się relaksować niczym inżynier Mamoń, który cenił to, co już znał), by po chwili zjechać z drogi harmonii i udać się w nieznane, niezbadane i zupełnie niepoukładane (nie spać, zwiedzać!). Naprawdę ciężko jest za tym nadążyć i łatwo jest się zniechęcić, stwierdzając, że to kakofonia i "tego słuchać się nie da".

Muzyka - wyzwanie. Z jednej strony twór upośledzony (bo bez obrazu), z drugiej zaś stwarzający doskonałą okazję, by wytężyć wyobraźnię. Wielu się z pewnością nie będzie chciało ruszyć głową, jednak ci, którzy się pokuszą i wgłębią w te niezbadane struktury, na pewno odkryją dla siebie coś nowego.

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

TAGI: the knife