Recenzja

30-06-2014-21:09:28

Mastodon - "One More 'Round The Sun"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Co teraz? Co nagrali? Co nowego? Wielu fanów i sympatyków Mastodon zadawało sobie te pytania, gdy rozniosła się wieść, że nagrali nową płytę. Cóż, rewolucji nie ma. Jest za to kontynuacja na bardzo wysokim poziomie.

Mastodon zdaje się docierać do tego punktu w swojej karierze, w którym zaskoczyć słuchacza będzie niezwykle trudno. W którym wielkim plusem będzie sprytny, interesujący recycling pomysłów, odświeżanie formuły. W którym tak naprawdę różnice między jednym a drugim albumem będą polegać na niuansach brzmieniowych i okazjonalnym zaskoczeniu fajnym aranżem, riffem, efektem specjalnym, czy jakimś wtrętem. "One More 'Round The Sun" jest niczym innym jak odzianym w nieco inne dźwiękowe ubranko młodszym bratem świetnego "The Hunter", mającym cechy charakterystyczne rodziny Mastodon.

Nie, bynajmniej nie zamierzam narzekać na szóstą płytę Amerykanów. Czerpiący z rockowej psychodelii, hard rocka, rocka progresywnego, klasycznego heavy metalu muzycy z Atlanty bardzo trafiają w moją wrażliwość. Z imponującą swobodą połączoną z maestrią wykonawczą łączą w piosenkach rozmaite estetyki, czyniąc swoją muzykę niemal tak barwną jak okładka "One More 'Round The Sun". Do tego wciąż potrafią pisać wciągające utwory. Do tej grupy na szóstej płycie zaliczają się na pewno przebojowy "High Road", mający w sobie niesamowite napięcie "Chimes At Midnight", krótki i bezpośredni "Feast Your Eyes", dedykowana ciotce Branna Dailora "Aunt Lisa" ze skandującymi dziewczynami z The Coathangers i "Diamond In The Witch House", w którym udziela się dobry kumpel Mastodon, Scott Kelly z Neurosis. Świetne brzmienie nadał całości laureat Grammy, Nick Raskulinecz (m.in. Rush, Foo Fighters, Alice In Chains, Deftones).

Choć wspaniale zagrana i genialnie brzmiąca, nie jest to jednak płyta tak wciągająca jak trzy poprzednie. Syntezę pomysłów Mastodon zrobili udaną, ale nie udało im się zaskoczyć, sprawić, że rozdziawia się usta ze zdumienia, chce się do tego materiału wracać. Jest parę bardzo udanych utworów, lecz od tego zespołu wymagamy dużo więcej.

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

TAGI: mastodon