Aktualności

19-07-2010-11:28:38

Dokument o Metallice żyje własnym życiem

Udostępnij! Tweetnij!

Lars Ulrich żałuje, że wraz z kolegami z Metalliki pozwolił na realizację filmu "Metallica: Some Kind of Monster".

Metallica fot. Universal Music Polska

Dokumentalny projekt ukazał nie tylko pracę zespołu nad albumem "St. Anger", ale i złożone i trudne relacje łączące poszczególnych członków legendarnej grupy. Perkusista Metalliki, Lars Ulrich, przyznał, że drugi raz nie zdecydowałby się na udział w takim przedsięwzięciu.

- Za każdym razem, gdy widzę Noela Gallaghera, on cytuje zdania z tego filmu - żali się Ulrich. - Ten dokument żyje własnym życiem. Przez trzy cholerne lata musiałem siedzieć w tym gównie. Zdaję sobie sprawę, że większość muzyków boryka się z podobnymi problemami, ale oni nie są na tyle głupi, aby to filmować i pokazywać całemu światu.

Film "Metallica: Some Kind of Monster" gościł w kinach w 2004 roku.

Dyskografię zespołu zamyka album "Death Magnetic" z września 2008 roku.



Udostępnij! Tweetnij!