Recenzja

04-07-2011-14:00:33

In Flames - "Sounds Of A Playground Fading"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Kurs ku mainstreamowi, obrany przez In Flames dekadę temu, jest utrzymywany. Pragnących drugiego "Whoracle" czy "Colony" to nie ucieszy. Reszta ma okazję posmakować tego, co Szwedzi mają dziś do powiedzenia. Uczucie zgagi raczej nie będzie im towarzyszyć.

Brzmienie jest coraz gładsze, więcej jest momentów melodyjnych, uspokajających (urokliwa miniaturka gitarowo-smyczkowa w "A New Dawn"). W paru fragmentach ciężko uciec przed refleksją, że In Flames, a ściślej komponujący muzykę Björn Gelotte, dokładnie wsłuchuje się w twórczość Linkin Park oraz klimatyczne, elektroniczne patenty NIN (znakomity "Deliver Us"). Rzecz jasna nie brakuje ślicznych gitar w stylu Iron Maiden. Ergo, In Flames jest jeszcze bliżej mainstreamu niż wcześniej.

Ale to wciąż kapela metalowa. Z coraz silniejszymi wpływami elektroniki, wyraźniejszą obecnością naprawdę ładnych melodii, lecz niezmiennie potrafiąca walnąć potężnie i pognać do przodu w sprinterskim tempie ("Enter Tragedy"). Zbliżająca się czasami blisko do tego, co tworzy Peter Tägtgren z Pain. Cały czas Szwedzi cudownie umieją wpleść w ostrą, metalową konstrukcję urokliwe miniaturki, choćby "Jester's Door", choć nie jest ona tak cudna, jak "Your Bedtime Story Is Scaring Everyone" z "Come Clarity". Ciekawiej jest wokalnie. Anders Fridén śpiewa chyba w najbardziej zróżnicowany sposób w całej karierze.

Björn Gelotte jest wszechstronny. Wymyśla fajne proste, rockowe partie, młóci thrashowo, osładza melodyjkami, a potem naładowuje świetnie kręcącym riffem. Prowadzi zespół w tempie dość umiarkowanym. Czasami trwa ono delikatnie za długo, piosenka jest do tego za mało zróżnicowana, przez co parę numerów jakby zlewa się w całość. Ale generalnie powodów do narzekań wielu nie ma. In Flames to zespół grający dobry, nowoczesny i nowocześnie brzmiący metal. Od czasu "Come Clarity" celnie trafia w oczekiwania coraz liczniejszej publiki, także zaoceanicznej. Bez wątpienia dziesiątym krążkiem również do niej dotrze.

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

TAGI: in flames